Strona główna zdrowie Szefowie służby zdrowia wydają pilne ostrzeżenie w związku ze wzrostem zachorowań na...

Szefowie służby zdrowia wydają pilne ostrzeżenie w związku ze wzrostem zachorowań na śmiertelną „chorobę wiktoriańską”, którą łatwo pomylić z zimowym przeziębieniem

16
0


W Anglii rośnie liczba zachorowań na gruźlicę, poważną infekcję płuc zwaną także „chorobą wiktoriańską”, która zabija jedną na sześć zarażonych osób i może powodować odkrztuszanie krwi.

Jak wynika z raportu brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowia (UKHSA), oficjalne dane wskazują, że do końca ubiegłego roku liczba przypadków wzrosła o 11 procent, osiągając 5000.

Oznacza to, że mniej więcej jedna na 25 000 osób w Anglii jest zarażona infekcją, chociaż w Londynie liczba ta wzrasta do prawie jednej na 5000 osób.

Cztery z pięciu nowych przypadków dotyczyły osób urodzonych poza Wielką Brytanią, co stanowi najwyższy odsetek od 2000 r.

Największą grupę wśród chorych na gruźlicę (TB) stanowiły osoby pochodzące z Indii, Pakistanu, Nigerii i Rumunii.

Szefowie służby zdrowia wzywają obecnie osoby z potencjalnymi objawami gruźlicy, aby nie lekceważyły ​​takich objawów, jak ciągły kaszel, który można łatwo pomylić z powszechnymi zimowymi infekcjami, takimi jak przeziębienie czy grypa.

Ich ostrzeżenie pojawia się po tym, jak osobne dane NHS wskazują na 350-procentowy wzrost liczby przypadków grypy w szpitalach w Anglii.

Doktor Esther Robinson, kierownik oddziału gruźlicy UKHSA, nalegała, aby nie lekceważyć potencjalnych objawów gruźlicy, zwłaszcza jeśli niedawno przybyli do Wielkiej Brytanii.

„Gruźlica jest uleczalna i można jej zapobiegać, ale choroba ta pozostaje poważnym problemem zdrowia publicznego w Anglii” – stwierdziła.

Ta mapa UKHSA pokazuje wskaźnik gruźlicy na 100 000 mieszkańców Anglii. Londyn ma najwyższy wskaźnik ze wszystkich obszarów w kraju

Ta mapa UKHSA pokazuje wskaźnik gruźlicy na 100 000 mieszkańców Anglii. Londyn ma najwyższy wskaźnik ze wszystkich obszarów w kraju

„Jeśli przeprowadziłeś się do Anglii z kraju, w którym gruźlica występuje częściej, pamiętaj o objawach gruźlicy, aby móc szybko poddać się badaniom i leczeniu w przychodni lekarskiej”.

„O tej porze roku coraz częściej pojawia się grypa i inne zimowe zarazki, ale należy pamiętać, że nie każdy uporczywy kaszel wraz z gorączką jest spowodowany grypą lub COVID-19. Kaszel, który zwykle zawiera śluz i trwa dłużej niż 3 tygodnie, może być spowodowany szeregiem innych problemów, w tym gruźlicą. Jeśli uważasz, że możesz być w grupie ryzyka, porozmawiaj ze swoim lekarzem rodzinnym.

Ubiegłoroczny wzrost zachorowań na gruźlicę oznacza niepokojący zwrot w liczbie przypadków gruźlicy w Wielkiej Brytanii.

Liczba przypadków osiągnęła najwyższy poziom ponad 8 000 w 2011 r., ale spadła do nieco ponad 4 000 w 2020 r., roku pandemii Covida, ale od tego czasu liczba przypadków rośnie z roku na rok.

Niepokojący jest wzrost odsetka przypadków gruźlicy wywołanych szczepami opornymi na leki zwykle stosowane w leczeniu tej choroby.

W 2022 r. około jeden na 100 przypadków gruźlicy dotyczył szczepów lekoopornych. W zeszłym roku liczba ta wzrosła do ponad jednego na 50.

Potencjalne objawy gruźlicy obejmują kaszel trwający dłużej niż trzy tygodnie i powodujący krew, wysoką temperaturę, nocne poty, utratę apetytu i niewyjaśnioną utratę wagi.

Chociaż w Wielkiej Brytanii badanie na gruźlicę jest wymagane w przypadku imigrantów z krajów, w których infekcja występuje częściej, może ona pozostać w stanie uśpionym, przez co będzie niewykrywalna.

Gruźlica rozprzestrzenia się poprzez kaszel i kichanie osób zakażonych i najczęściej pojawia się w płucach, chociaż może przedostać się do innych części ciała. Na zdjęciu mikroskopowy widok prątków Mycobacterium tuberculosis, organizmu odpowiedzialnego za wywoływanie choroby

Gruźlica rozprzestrzenia się poprzez kaszel i kichanie osób zakażonych i najczęściej pojawia się w płucach, chociaż może przedostać się do innych części ciała. Na zdjęciu mikroskopowy widok prątków Mycobacterium tuberculosis, organizmu odpowiedzialnego za wywoływanie choroby

Według Światowej Organizacji Zdrowia liczba przypadków bakteryjnego zakażenia płuc wzrosła w 2023 r. do rekordowego poziomu 8,2 mln. Na zdjęciu krewny poprawia maskę tlenową pacjenta chorego na gruźlicę w szpitalu gruźliczym w Hyderabad w Indiach, na początku tego roku

Według Światowej Organizacji Zdrowia liczba przypadków bakteryjnego zakażenia płuc wzrosła w 2023 r. do rekordowego poziomu 8,2 mln. Na zdjęciu krewny poprawia maskę tlenową pacjenta chorego na gruźlicę w szpitalu gruźliczym w Hyderabad w Indiach, na początku tego roku

Na początku tego roku Światowa Organizacja Zdrowia Szefowie WHO ostrzegali przed globalnym wzrostem zachorowań na gruźlicę, który w ubiegłym roku wyniósł rekordowe 8,2 miliona przypadków.

Gruźlicę leczy się antybiotykami i jako taka rzadko powoduje śmierć w krajach takich jak Wielka Brytania. Jednak szacuje się, że na całym świecie powoduje śmierć jednej na sześć osób zarażonych, a śmierć następuje zwykle po latach od zakażenia.

Gruźlica przenoszona jest przez kaszel i kichanie osób zakażonych i najczęściej pojawia się w płucach, chociaż może przedostać się do innych części ciała.

Jednak niektóre badania wykazały, że może on również rozprzestrzeniać się biernie przez zarażone osoby, które po prostu oddychają, nawet jeśli nie wykazują żadnych objawów.

Wczesne objawy to kaszel, gorączka, nocne poty i utrata masy ciała.

Jednak ciężka infekcja gruźlicą może zabić, niszcząc narządy od wewnątrz, powodując ich krwawienie i wypełnienie płynem.

Gruźlica jest szczególnie niebezpieczna dla osób z obniżoną odpornością, np. poddawanych chemioterapii, a także osób ogólnie bardziej podatnych na zachorowanie, np. małych dzieci i osób starszych.

Zastrzyk zwany szczepionką BCG chroni ludzi przed gruźlicą, ale podaje się go tylko osobom o podwyższonym ryzyku zarażenia.



Link źródłowy