Strona główna Sporty Everton 4:0 Wolves: Kibice zwracają się przeciwko Gary’emu O’Neilowi, skandując „zwolniony rano”

Everton 4:0 Wolves: Kibice zwracają się przeciwko Gary’emu O’Neilowi, skandując „zwolniony rano”

23
0


Skandowanie o „zwolnieniu” nie było jedynym, które zirytowani kibice Wolves skierowali do swojego menadżera. Był to jednak jeden z najczęściej drukowanych.

Rzeczywiście, kibice Wilków natarli solą rany O’Neila, śpiewając o byłym menadżerze Nuno Espirito Santo, który obecnie rządzi w Nottingham Forest.

Wolves w zeszłym sezonie w dziewiczym sezonie O’Neila zajęli 14. miejsce, mając 20 punktów przewagi nad strefą spadkową Premier League, ale wydawało się, że sytuacja odwróci się przeciwko menadżerowi, straci wsparcie fanów i wieczór, po którym może nie dojść do siebie.

Obrońca Craig Dawson strzelił dwa gole samobójcze, a Wilki pozwoliły drużynie Toffees, która nie strzeliła gola od 26 października (z serią pięciu meczów) na zdobycie czterech goli.

Wilki udają się w poniedziałek do West Hamu, którego menadżer Julen Lopetegui – oczywiście wcześniej odpowiedzialny za Molineux – ma poważne znaki zapytania co do swojej przyszłości.

Jeśli obaj menadżerowie przeżyją do tego czasu, mecz bez wątpienia zostanie okrutnie nazwany „El Sackico”.

O’Neil powiedział: „Rozumiem, jak trudna jest ta rola, ponieważ znam każdy szczegół w tym klubie piłkarskim i szatni, ale taka jest moja praca, na to się zapisałem i muszę to robić.

„Będę nadal brać odpowiedzialność za całą swoją rolę w tym, gdzie jesteśmy w tej chwili. Niezależnie od tego, co fani mogą pomyśleć o mnie i moim zespole, na pewno nikt nie pracuje ciężej, aby pomóc swojemu klubowi piłkarskiemu niż ja.

„Będę to robić, dopóki ktoś mi nie powie, żebym tego nie robiła”.



Link źródłowy