Amorim podkreśla, że jego użycie bocznych obrońców nie jest rewolucyjne, ale nie ma wątpliwości, że jego formacja w dużej mierze zależy od występów zawodnika wybranego do roli numer dziewięć.
Kimkolwiek jest, oczekuje się, że będzie zajmował obronę przeciwnika i chronił piłkę wystarczająco długo, aby nadeszło wsparcie.
Amorim powiedział po meczu w Ipswich, że Marcus Rashford nie nadawał się na to stanowisko. Występ Hojlunda przeciwko Bodo/Glimt był bardziej zachęcający, nawet jeśli jego menadżer powiedział TNT, że Duńczyk pod koniec meczu był „martwy” z powodu zmęczenia.
Przemawiając 20 minut później na głównej konferencji prasowej, Amorim pochwalił transfer Atalanty za 72 miliony funtów, ale dodał też kilka żądań.
„Musi się jeszcze bardziej poprawić, ponieważ czasami oddaje zbyt wiele dotknięć, gdy trzyma piłkę, ale jest bardzo ważny, gdy gramy niskim blokiem, ponieważ to on potrafi łączyć ataki w przejściach” – powiedział Amorim.
„Przy zdobywaniu bramek był agresywny w polu karnym. Jest graczem z dużą jakością, strzela najtrudniejsze gole i wykonał dzisiaj świetną robotę”.
Mecze dla Amorima toczą się szybko i szybko – najdłuższa przerwa między meczami Manchesteru United do końca roku wynosi cztery dni.
Jeśli klub awansuje do Pucharu Carabao, przerwa między meczami nie będzie większa przed końcem stycznia.
Jednak Amorim sprawia wrażenie, że dobrze się bawi, ponieważ fani United już utworzyli dla niego piosenkę i zgotowali mu ciepłe przyjęcie, gdy wychodził z tunelu, oraz entuzjastyczne, gdy wrócił do środka i mecz został wygrany.
„To było wyjątkowe, ponieważ pochodzę z Portugalii i połowa stadionu mnie nie zna” – powiedział.
„Nie zrobiłem jeszcze nic dla tego klubu, ale sposób, w jaki mnie wspierają od początku, sprawił, że poczułem, że nie jestem teraz sam, że jestem jednym z nich. Mam nadzieję, że ich nie zawiodę”.