Niedawne badania sugerują, że manaty mogą nie pochodzić z Florydy i potencjalnie osiedliły się tam dopiero po europejskiej kolonizacji.
Wcześniej uważano, że zamieszkują je od dawna, odkrycia archeologiczne wskazują obecnie, że manaty występowały rzadko w czasach przedkolonialnych. To nowe zrozumienie wynika z obaw dotyczących wpływu zmiany klimatu na populacje manatów, które pomimo wzrostu od połowy XX wieku są nadal zagrożone zmianami środowiskowymi.
Manaty: niedawni mieszkańcy Florydy?
Nowe badania wskazują, że choć manaty są ulubionym symbolem środowiska morskiego Florydy, w rzeczywistości mogą pojawić się w tym regionie stosunkowo niedawno.
Taki wniosek wypływa z badania, którego współautorem są Thomas Pluckhahn, antropolog z University of South Florida i David Thulman, profesor archeologii na George Washington University. Wyniki ich badań opublikowano w czasopiśmie naukowym PLOS JEDEN 20 listopada.
Historyczne zmiany w populacjach manatów
Artykuł zatytułowany „Historical Ecology Reveals the 'Surprising’ Direction and Extent of Shifting Baselines for the Florida Manatee” sugeruje, że przez stulecia manaty od czasu do czasu zapuszczały się do wód Florydy, ale głównie jako przejściowi goście z ich karaibskich siedlisk, takich jak Kuba, a nie stałych mieszkańców.
Według naukowców manaty prawdopodobnie zadomowiły się na Florydzie dopiero po przybyciu europejskich osadników.
Manaty i klimat: ironia przetrwania
W Zatoce Tampa populację manatów uznano za liczną dopiero w latach pięćdziesiątych XX wieku. I, jak na ironię, pobyt manatów na Florydzie był napędzany tym samym czynnikiem, który obecnie zagraża ich istnieniu – zmianą klimatu.
„Powszechnie zakłada się, że populacje manatów na Florydzie były kiedyś większe niż obecnie” – powiedział Pluckhahn. „Wielu uzna wyniki za zaskakujące nie tylko dlatego, że są sprzeczne z tym założeniem, ale także dlatego, że wskazują na złożoność zmian, które zaszły w antropocenie”, obecnym okresie, w którym działalność człowieka miała największy wpływ na klimat i środowisko.
Archeologiczne spostrzeżenia na temat historii manatów
Motywacją do badań była świadomość Pluckhahna, że brakowało dowodów wskazujących na dużą populację manatów w epoce przedkolonialnej na Florydzie.
„Na podstawie własnego doświadczenia i rozmów z innymi archeologami zgodziliśmy się, że kości manatów na stanowiskach archeologicznych są rzadkością” – powiedział Pluckhahn, który od 2008 r. bierze udział w wykopaliskach archeologicznych w rejonie zatoki Tampa. „To było szczególnie imponujące do mnie, bo pracowałem w Crystal River, które jest epicentrum manatów. Nabraliśmy większej ciekawości i postanowiliśmy dokonać kompleksowego przeglądu źródeł archeologicznych i archiwalnych.”
Analiza ta obejmowała przegląd około 70 raportów archeologicznych, które szczegółowo omawiały systematyczne gromadzenie i analizę prawie dwóch milionów kości zwierzęcych. Zasadniczo żaden z nich nie był manatem.
Śledzenie kości manatów: rzadkość w znaleziskach
Poszerzony przegląd innych wykopalisk znalazł kilkanaście doniesień o kościach manatów, które zostały zmodyfikowane w narzędzia lub ozdoby, ale to nie wystarczy, aby stwierdzić, że ssaki morskie miały dużą przedkolonialną populację na Florydzie.
W artykule postawiono hipotezę, że możliwe jest, że manaty w ogóle nie występowały na przedkolonialnej Florydzie, a narzędzia i ozdoby przybyły tu za pośrednictwem rdzennych Amerykanów handlujących z tymi z Karaibów.
„Problem w tym, że ludzie od dawna szukali dowodu kontaktu między Florydą a Karaibami w epoce przedkolonialnej i nie mogli go znaleźć” – powiedział Pluckhahn.
A może manatów było pod dostatkiem, ale w miejscach wykopalisk brakuje kości, ponieważ na ssaki nie polowano. Jednakże manaty nie są opisywane w relacjach z wypraw odkrywców, którzy wylądowali w zatoce Tampa w latach 1528–1595.
Obserwacje manatów: perspektywa historyczna
Najbardziej logiczną hipotezą jest to, że manaty były później „obecne na Florydzie jedynie w bardzo małych ilościach jako okazjonalni goście z Karaibów, a następnie osiedliły się tu na stałe” – powiedział Pluckhahn.
Jak podaje gazeta, pierwsze wiarygodne pisemne relacje o manatach na Florydzie pochodzą z okresu panowania brytyjskiego pod koniec XVIII wieku. Ale nawet wtedy obserwacje były rzadkie.
Począwszy od lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku media drukowane zaczęły pisać o rutynowych obserwacjach w Miami i St. Augustine, a w połowie lat pięćdziesiątych „pojawiły się doniesienia, że manaty „stają się liczniejsze” w zatoce Tampa, a kilka z nich miało zostać stałymi mieszkańcami Crystal River” – czytamy w gazecie.
Wpływ klimatu na migrację manatów
Co się zmieniło?
Krótko mówiąc, wody Florydy były kiedyś zbyt zimne dla manatów ze względu na tak zwaną epokę małego asa, czyli okres sporadycznego ochłodzenia, który rozpoczął się w XII wieku i trwał do XIX wieku.
Autorzy sugerują, że wraz z wygaśnięciem skutków małej epoki lodowcowej manaty zaczęły rozszerzać swój zasięg na północ, aż do Florydy. Ocieplenie wód spowodowane postępem człowieka pomogło później przekonać manaty do pozostania i rozmnażania się.
Wzrost populacji manatów i przyszłe wyzwania
Doniesienia prasowe z końca XIX i początku XX wieku opisują obserwacje manatów w ostojach ciepłowodnych, takich jak baseny jachtowe i przystanie nad kanałami, a później na obszarach w pobliżu elektrowni.
Według Florida Fish and Wildlife Conservation Commission obecna populacja manatów w stanie wynosi od 8 350 do 11 730 osobników. To wystarczy, że w 2017 roku przeklasyfikowano je z zagrożonych na zagrożone na mocy federalnej ustawy o gatunkach zagrożonych.
Jednak spowodowane przez człowieka zmiany klimatyczne nadal stanowią zagrożenie dla manatów na Florydzie, powiedział Pluckhahn. „Zanieczyszczenia zabijają dużą część trawy morskiej, którą jedzą manaty. Co więcej, odzwyczajając się od paliw kopalnych i zamykając elektrownie, pozbawiamy ich schronienia”.
Więcej informacji na temat tych badań można znaleźć w artykule Jak manaty na Florydzie kwitną lepiej niż kiedykolwiek.
Odniesienie: „Ekologia historyczna ujawnia „zaskakujący” kierunek i zakres przesuwania się linii podstawowych dla manata florydzkiego (Trichechus manatus latirostis)” Thomasa J. Pluckhahna i Davida K. Thulmana, 20 listopada 2024 r., PLOS JEDEN.
DOI: 10.1371/journal.pone.0313070