Strona główna Polityka 11 najlepszych parasoli (2024), przetestowanych i zrecenzowanych

11 najlepszych parasoli (2024), przetestowanych i zrecenzowanych

6
0


Inne dobre parasole do rozważenia

Tam są bardzo parasoli i zawsze testujemy więcej. Oto kilka innych, które nam się podobają, a które nie znalazły się na naszej liście najlepszych typów.

Obraz może zawierać narzędzie

Fot: Balios

Parasol podróżny Balios z podwójnym baldachimem za 27 USD: To kolejny doskonały parasol budżetowy, który kosztuje nieco więcej niż Prostorm. Może się automatycznie otwierać i zamykać za naciśnięciem przycisku – podobnie jak w przypadku większości automatyki, nadal będziesz musiał ręcznie pociągnąć prowadnicę w dół stalowego wału, aby ją złożyć. Ma około stopy długości i nie zajmuje dużo miejsca w plecaku, a drewniana rączka jest miłym akcentem; jego duży rozmiar zapewnia wygodny chwyt. Wentylowany model z podwójnym daszkiem spisał się zaskakująco świetnie, wytrzymując nowojorskie podmuchy wiatru. Jest również model z pojedynczym baldachimem a Balios ma więcej zabawnych projektów niż Prostorm.

ShedRain Vortex Vent Pro za 80 dolarów: Vortex Vent Pro ma średnicę 54 cali i jest kolejnym parasolem golfowym, choć jest nieco mniejszy od powyższego Blunt Sport (waży tyle samo). Materiały, z których został wykonany, nie są tak ładne – aluminiowy trzonek z ramą z włókna szklanego. Jest to jednak podwójny daszek, dzięki czemu dobrze radzi sobie przy silnym wietrze, zwłaszcza gdy zabierałem go na plażę. Jest też o połowę tańszy.

Parasol ShedRain Vortex V2, wentylowany, automatycznie otwierany, za 48 USD: To ma to samo dożywotnia gwarancja jak Davek i dużą średnicę 44 cali. Przez ostatnie kilka lat traktował mnie dobrze. The Wir V2 jest wykonany w 100% z poliestru pochodzącego z recyklingu, pochodzącego z plastikowych butelek. Ma ramę z włókna szklanego i wentylowaną osłonę, a gumowy uchwyt jest wygodny w chwytaniu. Nie ma stylu ani luksusu Daveka, ale jest dużo tańsze.

Odblaskowy parasol ShedRain WalkSafe za 60 USD: Jest to prosty ręczny parasol, który płynnie otwiera się i zamyka, ma okrągły uchwyt, który można zaczepić o przedmioty, i ma średnicę 41,5 cala, która całkiem dobrze zakrywa osobę (lub dwie). Powodem zakupu jest odblaskowy materiał – szybko się rozjaśnia, gdy padną na niego reflektory samochodu, dzięki czemu możesz czuć się bezpiecznie, wiedząc, że jesteś widoczny dla kierowców.

Parasol ShedRain Vortex V1 za 25 dolarów: Ten automatycznie otwierający się/zamykający parasol działa dobrze, choć nie ma o czym pisać. Jest dość kompaktowy, ma 38 cali średnicy i solidnie radzi sobie z silnym wiatrem dzięki wentylowanej konstrukcji czaszy. Nie wygląda ani nie jest szczególnie ładny, a rączka jest trochę za mała na moje duże dłonie, ale przynajmniej jest pasek.

Ręczny parasol ShedRain Stratus za 100 USD: Nie miałem żadnych poważnych problemów z tym parasolem, ale jego pełne otwarcie wymaga trochę siły (jest całkowicie ręczne). Nie trzeba go rozciągać do końca, wystarczy jedna czwarta wysokości wału z włókna węglowego. Spodziewałem się, że będzie jeszcze lżejszy od naszego kijowego parasola Daveka, ale niestety jest trochę cięższy. Otrzymujesz 42-calowy przestronny baldachim i tkaninę o splocie diagonalnym z powłoką teflonową, która dość solidnie i szybko schnie. Ma też fajny gumowy uchwyt.

Blunt Metro za 79 dolarów: The Metro jest kompaktowe i ma te same wspaniałe, tępe krawędzie, co Blunt Sport powyżej. Otwiera się automatycznie (zamyka się ręcznie), a baldachim o przekątnej 39,4 cala jest wystarczająco duży dla jednej osoby. Czasza obraca się o 360 stopni, aby rzekomo zapobiec uszkodzeniu mechanizmu rdzenia. Jedynym problemem jest to, że po złożeniu całości i zapięciu daszka rzepem zakrywa większość rączki, więc trzeba trzymać Metro za mokry materiał (brutto) lub za pasek na nadgarstek.

Wiatroszczelny parasol podróżny z podwójną wentylacją Repel za 30 USD: Ten jest wytrzymały, radzi sobie z silnym wiatrem i zapewnia dobrą osłonę po otwarciu, składając się do zaledwie stopy. Jest dostępny w przepięknych kolorach, a za pomocą jednego przycisku otwiera się i zwija żebra z włókna szklanego. Ale „To jest. Więc. Cholera. Twardy. Do. Zamknij” – twierdzi moja koleżanka recenzentka parasolek, Louryn Strampe. Całkowite zamknięcie tej parasolki to operacja, którą wykonują obie ręce, a podczas testów miała jej tak dość, że często po prostu wykorzystywała ziemię jako dźwignię, aby popchnąć uchwyt w dół. problem w całym składzie.

Oryginalny parasol Duckhead w kolorze fioletowym z wzorem psów jamników na całej powierzchni

Zdjęcie: Julian Chokkattu

Oryginalny parasol Duckhead za 40 dolarów: Duckhead to bardzo ładny parasol. Na rękojeści znajduje się głowa kaczki! Ta mała główka wykonana jest z drewna certyfikowanego przez Amerykańska Rada ds. Gospodarki Leśnej (zapewniając, że pochodzi z lasów zarządzanych w sposób odpowiedzialny). Firma oferuje również wiele wzorów do wyboru (mam limitowaną edycję wzoru jamnika!). Jednak choć sam parasol działa dobrze – nie spotkałem się jeszcze z żadnymi problemami – jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. Przycisk, który naciskasz, aby automatycznie otworzyć, jest sztywny i nieco trzeszczy w miejscu. Rama i żebra są stalowe, więc można to zrobić przy silnym wietrze słyszeć brzęczenie części ramy, które nie napawa optymizmem. Zdam raport, jeśli napotkam problemy w dłuższej perspektywie. Przynajmniej firma daje 2 lata gwarancji.

Parasol LifeTek New Yorker za 40 dolarów: To bestia parasolowa. 54-calowy baldachim jest wystarczająco duży, aby zapewnić Tobie i innym suchość, a jego trzonek z włókna szklanego i odporna na wiatr rama wytrzymują duże i małe podmuchy. Rączka posiada gumowany uchwyt oraz pojedynczy czerwony przycisk służący do otwierania i rozwijania daszka. Powłoka teflonowa zapewnia szybkie wysychanie po przejściu burzy. Jednak biorąc pod uwagę niewygodny uchwyt, wagę 1,5 funta i długość 3 stóp, moja współpracownica Louryn Strampe uznała, że ​​parasolka jest zbyt ciężka dla jej ramy 170 cm.

Oryginalny parasol Senz za 88 dolarów: Kiedy po raz pierwszy wyjąłem ten parasol, usłyszałem, jak ktoś mówił: „Świetnie wyglądający parasol”. To jest! Wygląda jak tarcza latawca, a aerodynamiczna konstrukcja jest w stanie wytrzymać wiatr o prędkości przekraczającej 60 mil na godzinę. W wietrzny dzień w Nowym Jorku Senz po prostu podskakiwał w górę i w dół. Niestety, baldachim ciężko jest złożyć, jeśli nie użyje się obu rąk, które nie zawsze są wolne. Wąski kształt zapewnia również mniejsze krycie, chociaż umożliwia włożenie otwartego parasola do plecaka i spacerowanie pod osłoną I bez użycia rąk.

Unikaj tych parasoli

Niebieski parasol z ostrymi krawędziami i grubą rączką, otwarty i oparty na drewnianej podłodze w korytarzu z białymi ścianami

Zdjęcie: Julian Chokkattu

Nie każdy parasol jest wart Twojego czasu i pieniędzy. Nie podobały nam się te opcje, więc trzymaj się z daleka.

Parasol Gilley za 63 USD: Zaletą Gilleya jest to, że otrzymujesz twardą walizkę, w którą możesz włożyć parasol, aby chronić siebie i swoje miejsce przed wilgocią, gdy wrócisz do domu przed deszczem. Nie musisz zostawiać parasola otwartego przy drzwiach! To nie jest nowy pomysł, ale mam kilka problemów z wdrożeniem Gilleya. Po pierwsze, włożenie parasola z powrotem do plastikowej obudowy przypominającej butelkę z wodą nie jest tak łatwe, jak sugeruje firma. Musisz przybić gwoździami rzep wokół 34-calowego baldachimu i mocno go zacisnąć, inaczej nie będzie dobrze pasował. Kiedy parasol jest otwarty, należy przymocować plastikową obudowę do spodu, tak aby pełniła funkcję uchwytu, ale nie jest to wcale wygodny uchwyt, ponieważ jest za gruby. Tak, to robi zapewni Ci suchość, gdy mokry parasol znajduje się w pokrowcu. Ale po kilku tygodniach wróciłem do Gilley i znalazłem to Nadal mokry, bo po powrocie do domu zapomniałem go wyjąć z pojemnika do wyschnięcia. Brutto.

Automatyczny parasol podróżny Amazon Basics za 17 USD: Tak, jest tanio. Tak, ma wentylowaną budkę dla lepszej odporności na wiatr. Tak, otwiera się i zamyka automatycznie po naciśnięciu przycisku. Ale jest to także najtańszy parasol, jaki próbowałem. Po ponad roku użytkowania elementy ramy wewnętrznej rdzewieją, a rzepy na pasku baldachimu zaczynają się wycierać. Tutaj również nie ma włókna szklanego – elastyczność materiału pomaga parasolowi zarządzać wiatrem. Balios lub Prostorm, które polecamy powyżej, są o wiele lepsze za te pieniądze.

Parasol elektryczny ShedRain E-Motion za 150 dolarów: Eee, dobrze przeczytałeś. To jest parasol elektryczny. Tak, znam ironię. Szczerze mówiąc, nie chciałem wyruszać w burzę z kawałkiem aluminium i włókna szklanego zmieszanym z baterią. Kilka razy, kiedy to zrobiłem, E-Motion wykonał swoją pracę przyzwoicie dobrze. Tkanina pokryta teflonem sprawia wrażenie trwałej, a prawie 40-calowy daszek jest przestronny, ale silnik jest głośny i nie brzmi przyjemnie. Oznacza to również, że musisz naładować parasol, a moim zdaniem nie jest to konieczne inny rzecz do naładowania. Co więcej, zgubiłem już zastrzeżoną ładowarkę i teraz nie mam możliwości jej naładowania. Jeśli masz członka rodziny, który ma problemy z otwieraniem i zamykaniem parasola, może to być fajna opcja, ale poza tym jest to trochę zbyt zaawansowane technologicznie.

ShedRain AOAC Compact za 36 dolarów: Użyłem tego parasola może ze trzy lub cztery razy i jedno z jego żeberek zostało już złamane. Jasne, ShedRain ma dożywotnią gwarancję, ale nie jest to zbyt obiecujące, jeśli zepsuje się przy tak ograniczonym użytkowaniu.

Parasol ShedRain Vortex V2 za 40 dolarów: Podobało mi się i korzystałem ten parasol przez kilka miesięcypotem pewnego dnia przestał się prawidłowo zamykać i nie mogłem tego naprawić. Mam inny model do przetestowania i nadal mam problemy. Pomimo tego, że jest to parasol automatycznie otwierający się/zamykający, nadal muszę popchnąć baldachim i ręcznie go zatrzasnąć, aby był otwarty. Mechanizm zamykający jest po prostu wadliwy, ponieważ już widzę, że zaczyna znowu szwankować. Jest stosunkowo nieporęczny jak na swój rozmiar, ale jest na tyle kompaktowy, że można go zmieścić w bocznych kieszeniach plecaka. Ma ładny pasek i wygodną gumową rączkę. Daszek wykonany jest w 100% z tkaniny poliestrowej pochodzącej z recyklingu, a rama ze stali z dziewięcioma żebrami. Niestety, jego automatyczne funkcje ciągle zawodzą.

Parasol ShedRain Stratus Chrome za 90 dolarów: Automatycznie otwierający się/zamykający parasol wydawał mi się słaby, kiedy wypróbowałem go po raz pierwszy, i moje przeczucia miały rację. Po miesiącach użytkowania wał nie wytrzymał już zbyt dobrze – trzęsie się przy otwieraniu i zamykaniu.

Mini ręczny parasol ShedRain za 38 USD: To jeden z najmniejszych parasoli, jakie testowałem — po zamknięciu ma zaledwie 6,5 cala długości — a baldachim składa się w 100% z poliestru pochodzącego z recyklingu z plastikowych butelek. Po prostu nienawidzę tego uchwytu. Jest szeroki, krótki i po prostu niezbyt wygodny w trzymaniu.



Link źródłowy