Były rządowy ekspert ds. bezpieczeństwa żywności nalega, aby Amerykanie unikali surowych produktów mlecznych po wiadomościach o wykryciu ptasiej grypy w niepasteryzowanym mleku po raz pierwszy w Kalifornii.
Departament zdrowia stanu ujawnił, że wirus H5N1 wykryto w partii surowego mleka pełnego śmietankowego sprzedawanego przez gospodarstwo mleczarskie Raw Farm z siedzibą we Fresno i podjęto pilną decyzję o wycofaniu produktu z rynku.
Doktor Darin Detwiler, były doradca FDA i USDA, powiedział DailyMail.com, że ludzie zdecydowanie powinni unikać surowego mleka i serów, ponieważ „nie są one poddawane obróbce cieplnej niezbędnej dla zapewnienia bezpieczeństwa”.
Surowe produkty mleczne nie były pasteryzowane. Jest to proces usuwający chorobotwórcze zarazki poprzez podgrzewanie mleka do wystarczająco wysokiej temperatury.
Chociaż sprzedaż była zakazana lub ograniczona przez dziesięciolecia ze względów zdrowotnych, w ostatnich latach skorzystała ona na rosnącym popycie na produkty organiczne – co najmniej 4,4 procent Amerykanów (prawie 11 milionów ludzi) próbuje każdego roku surowego mleka.
Dr Detwiler ostrzega również, że w Święto Dziękczynienia w związku z epidemią ptasiej grypy wśród drobiu ludzie powinni zachować szczególną czujność w przypadku indyków oraz unikać deserów, sosów sałatkowych i innych produktów zawierających surowe jaja.
Według Departamentu Rolnictwa ponad 300 000 indyków zostało zarażonych ptasią grypą w tym miesiącu.
Od 2022 r. w USA chorobą zaraziło się prawie 7 milionów kurczaków komercyjnych i przydomowych.
Doktor Darin Detwiler, były doradca FDA i USDA, nalega, aby ludzie zachowali ostrożność w związku z rozprzestrzenianiem się ptasiej grypy
Po raz pierwszy w Kalifornii wykryto wirusa w niepasteryzowanym mleku dostępnym na rynku
Dr Detwiler stwierdziła, że „ważne jest unikanie zanieczyszczeń krzyżowych poprzez dopilnowanie, aby surowe produkty drobiowe lub ptasie nie miały kontaktu z produktami mlecznymi w lodówce lub podczas przygotowywania żywności”.
Wykrycie ptasiej grypy w surowym mleku w Kalifornii jest znaczące, ponieważ jest to pierwszy raz, kiedy wykryto ją w komercyjnych dostawach mleka.
Surowe mleko niesie ze sobą zwiększone ryzyko chorób przenoszonych przez żywność, które proces pasteryzacji w wysokiej temperaturze pomaga wyeliminować.
Zgodnie z wieloletnim zaleceniem FDA dotyczącym spożycia surowego mleka jest ono uważane za „żywność wysokiego ryzyka” ze względu na te czynniki.
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Agencja rządowa zauważa jednak, że „w oparciu o ograniczone dostępne badania i informacje nie wiemy obecnie, czy [bird flu] mogą zostać przeniesione na ludzi poprzez spożycie surowego mleka i produktów wytworzonych z surowego mleka od zakażonych krów.”
Chociaż badania nad tym powiązaniem trwają, dr Detwiler zaleca spożywanie wyłącznie pasteryzowanych produktów mlecznych.
Podobnie CDC ostrzega, że „niepasteryzowane (surowe) mleko i produkty wytwarzane z surowego mleka, w tym miękki ser, lody i jogurt, mogą być skażone zarazkami, które mogą powodować poważne choroby, hospitalizację lub śmierć”.
Jeśli chodzi o jajka, dr Detwiler ostrzega, że stanowią one „znaczne ryzyko w przypadku narażenia na wirusa ptasiej grypy, szczególnie w przypadku żywności takiej jak domowy majonez, aioli lub niektóre przepisy na desery (np. mus, tiramisu). ’
Eksperci ds. bezpieczeństwa żywności ostrzegają przed spożywaniem jajek z płynnymi żółtkami, ponieważ nie są one odpowiednio ugotowane i mogą zwiększać ryzyko zarażenia się ptasią grypą
Dodaje: „Do czasu opanowania kryzysu związanego z ptasią grypą mądrze jest unikać potraw zawierających surowe lub lekko ugotowane jajka”.
Sosy sałatkowe również stanowią ryzyko, więc jeśli zamawiasz na wynos, najbezpieczniejszą opcją jest zwykła oliwa z oliwek lub winegret.
Jeśli chodzi o drób, taki jak indyk i kurczak, rzecznik bezpieczeństwa żywności konsumenckiej twierdzi, że przed zakupem należy się z nim właściwie obchodzić i upewnić się, że opakowanie jest nienaruszone.
Chociaż ptasia grypa nie wpływa bezpośrednio na czerwone mięso, profesor z Bostonu zauważa również, że steki „nie są strefami bezpiecznymi, a w kuchniach o mieszanym przeznaczeniu, w których przygotowuje się drób”, może istnieć ryzyko skażenia krzyżowego.
Dodaje: „Restauracje serwujące zarówno drób, jak i wołowinę należy sprawdzić pod kątem praktyk w zakresie bezpieczeństwa żywności.
„W przypadku spożywania posiłków poza domem upewnij się, że restauracja przestrzega rygorystycznych protokołów bezpieczeństwa żywności”.
Aby sprawdzić ocenę bezpieczeństwa żywności restauracji w USA, wyniki inspekcji i raporty są zazwyczaj dostępne na stronach internetowych lokalnych departamentów zdrowia.
Dr Detwiler twierdzi, że dla tych, którzy chcą zachować szczególną ostrożność, rezygnacja z nabiału i mięsa jest łatwiejsza niż kiedykolwiek dzięki „mnóstwu produktów do wyboru”.
„Ponieważ zdarzały się infekcje wśród pracowników mleczarni, warto rozważyć rozwiązania alternatywne, takie jak mleko i sery pochodzenia roślinnego” – stwierdził dr Detwiler, który wcześniej zasiadał w Krajowym Komitecie Doradczym ds. Inspekcji Mięsa i Drobiu USDA.
„Możesz także zaopatrzyć się w roślinne sosy sałatkowe”.
Departament zdrowia stanu ujawnił, że w partii surowego mleka pełnego śmietankowego sprzedawanego przez gospodarstwo mleczarskie Raw Farm z siedzibą we Fresno wykryto wirusa H5N1 i podjęto pilną decyzję o wycofaniu produktu
Jeśli chodzi o gotowanie indyków, jego zdaniem „gotowanie drobiu do temperatury wewnętrznej 74°C skutecznie zabija wirusa, czyniąc go bezpiecznym do spożycia”.
Inne wskazówki dotyczące bezpieczeństwa żywności, które oferuje, obejmują „dokładne mycie rąk, przyborów i powierzchni po kontakcie z surowym mięsem”.
Oprócz gospodarstw mlecznych, hodowle drobiu zostały zmiażdżone przez rozprzestrzenianie się ptasiej grypy.
Według dr Detwiler istotnym aspektem zarządzania epidemiami ptasiej grypy jest depopulacja zakażonych stad.
W tym roku w USA zgłoszono pięćdziesiąt pięć przypadków ptasiej grypy H5 u ludzi, z czego 29 w Kalifornii.
W zeszłym tygodniu CDC potwierdziło zakażenie człowieka ptasią grypą u dziecka w Kalifornii.
Jest to pierwsze odnotowane zakażenie wirusem ptasiej grypy H5 u dziecka w USA.
Podobnie jak w przypadku innych przypadków u dorosłych, u dziecka wystąpiły łagodne objawy i podano mu leki przeciwwirusowe na grypę.
W początkowej pobranej próbce wykryto niski poziom materiału wirusowego, a badania kontrolne dziecka przeprowadzone kilka dni później dały wynik negatywny na obecność ptasiej grypy H5, ale pozytywny na obecność innych powszechnych wirusów układu oddechowego.
Mówi się, że dziecko wraca do zdrowia po chorobie.
Podczas dochodzenia CDPH członkowie rodziny dziecka zgłosili podobne objawy.
„W czasie epidemii miliony kurczaków i indyków poddaje się eutanazji, a ponowne zasiedlenie tych gospodarstw wymaga czasu” – mówi ekspert ds. bezpieczeństwa żywności, dr Detwiler
Chociaż testy na ptasią grypę dały wynik negatywny, u niektórych członków rodziny stwierdzono obecność tych samych powszechnych wirusów układu oddechowego, co dziecko.
Trwa ustalanie kontaktów zakaźnych, ale obecnie nie ma dowodów na rozprzestrzenianie się ptasiej grypy H5N1 z osoby na osobę z tego dziecka na inne osoby.
Do chwili obecnej nie zidentyfikowano żadnego przeniesienia wirusa z człowieka na człowieka w związku z żadnym z przypadków ptasiej grypy H5N1 zgłoszonych w USA.
Dochodzenie prowadzone przez Kalifornijski Departament Zdrowia Publicznego (CDPH) w sprawie możliwego źródła narażenia dziecka na H5N1 jest w toku.