Strona główna zdrowie Naukowcy natrafiają na intrygujący powód, dla którego coraz więcej młodych ludzi choruje...

Naukowcy natrafiają na intrygujący powód, dla którego coraz więcej młodych ludzi choruje na zabójczego raka trzustki, ale mniej z tego powodu umiera

11
0


W ostatnich latach wzrosła liczba przypadków raka trzustki u młodych dorosłych, ale ku dezorientacji naukowców liczba zgonów z powodu tej choroby nie wzrosła.

Teraz zespół ekspertów z USA mógł odkryć możliwą przyczynę.

Rak trzustki jest uważany za jedną z najbardziej śmiercionośnych postaci choroby.

Według brytyjskich danych mniej niż jeden na 20 pacjentów z rakiem trzustki dożywa dziesięciu lat od postawienia diagnozy.

Dlatego eksperci spodziewają się znacznego wzrostu liczby zgonów z powodu trzustki u osób poniżej 50. roku życia – co dorówna wzrostowi liczby rozpoznań z 2 do 8 procent w ciągu ostatnich 18 lat.

Obecnie eksperci uważają, że tak się nie stało ze względu na specyficzny rodzaj raka trzustki dotykający młodych ludzi, który jest łatwiejszy do wykrycia i leczenia na wczesnym etapie.

Rak trzustki to ogólne określenie różnych nowotworów występujących na 25-centymetrowym narządzie w kształcie kijanki, który pomaga zarówno w trawieniu, jak i regulacji hormonów.

Jeden typ, gruczolakorak, jest najczęstszy i stanowi 90 procent przypadków.

Becki Buggs miała 43 lata, kiedy usłyszała druzgocącą diagnozę trzustki, a pielęgniarka zmotywowała się do poddania się badaniom po tym, jak jej mąż skomentował, że wygląda jak „minionka”, co później okazało się być żółtaczką. Tutaj Becki jest sfotografowana z dwójką swoich dzieci, Jacobem i Georgie, które miały wtedy odpowiednio 9 i 8 lat

Becki Buggs miała 43 lata, kiedy usłyszała druzgocącą diagnozę trzustki, a pielęgniarka zmotywowała się do poddania się badaniom po tym, jak jej mąż skomentował, że wygląda jak „minionka”, co później okazało się być żółtaczką. Tutaj Becki jest sfotografowana z dwójką swoich dzieci, Jacobem i Georgie, które miały wtedy odpowiednio 9 i 8 lat

W tym wariancie objawy są niewielkie lub żadne, dopóki pacjenci nie zaczną nagle tracić na wadze i żółkną. W tym momencie dla zdecydowanej większości jest już za późno.

Z tego powodu chorobę tę nazwano „cichym zabójcą”.

Jednak eksperci, pod przewodnictwem lekarzy z Brigham and Women’s Hospital w Bostonie, po przeanalizowaniu danych nie stwierdzili wzrostu zachorowań na gruczolakoraka u młodych ludzi.

Zamiast tego gwałtowny wzrost wynikał z innego rodzaju raka trzustki, zwanego rakiem endokrynnym.

W przeciwieństwie do gruczolakoraka, są to nowotwory wolno rosnące, których pojawienie się zajmuje dziesięciolecia i choć mogą przekształcić się w nowotwór, w większości są łagodne.

Co więcej, autorzy podejrzewają, że rak w rzeczywistości nie pojawia się częściej u młodych ludzi; lekarze mają po prostu znacznie lepsze narzędzia do jego wykrywania.

Uważają, że zwiększone wykorzystanie zaawansowanych technologicznie badań medycznych, takich jak tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny, które z biegiem lat stały się coraz bardziej czułe, coraz częściej wykrywa nowotwory endokrynologiczne.

Obecnie 45-letnia Becki wie, że należy do nielicznych szczęśliwców, u których rak trzustki został wykryty na tyle wcześnie, że można go było operować. Należy ona również do rosnącego trendu, zgodnie z którym u młodszych kobiet diagnozuje się tę chorobę, co zdumiewa ekspertów

Obecnie 45-letnia Becki wie, że należy do nielicznych szczęśliwców, u których rak trzustki został wykryty na tyle wcześnie, że można go było operować. Należy ona również do rosnącego trendu, zgodnie z którym u młodszych kobiet diagnozuje się tę chorobę, co zdumiewa ekspertów

Odkrycia te są często przypadkowe, a skan nie jest skierowany na samą trzustkę, ale dostrzeżony przez lekarzy analizujących obrazy podczas badania innego problemu medycznego.

Doktor Gilbert Welch, badacz chirurgii i zdrowia publicznego w Brigham oraz autor badania opublikowanego w czasopiśmie: Roczniki chorób wewnętrznychpowiedział New York Timesa: „Im więcej będziesz przedstawiany, tym częściej będą pojawiać się te rzeczy”.

Pomimo wytycznych, które stanowią, że małe guzy endokrynologiczne należy monitorować za pomocą badań obrazowych, a nie usuwać podczas ryzykownej operacji, niektórzy lekarze twierdzą, że lepiej jest je usuwać u młodszych pacjentów.

Mówią, że im młodsi pacjenci mają dłuższą żywotność, tym jest więcej czasu, aby nowotwory ostatecznie zamieniły się w śmiertelną chorobę.

Jak wyjaśniła dr Adewole Adamson, ekspertka ds. nadmiernej diagnozy na Uniwersytecie w Teksasie i współautorka nowego badania, prośby o podjęcie działań często kierują sami pacjenci.

„Wielu pacjentów mówi: „Wyjdź z tego” – powiedział.

„Kiedy ktoś mówi Ci, że masz raka, czujesz, że musisz coś zrobić”.

Jednak lekarze twierdzą, że nie oceniono skuteczności tego typu interwencji w leczeniu nowotworów endokrynnych.

Rak trzustki został nazwany „cichym zabójcą” ze względu na subtelne objawy, które często są wykrywane zbyt późno

Rak trzustki został nazwany „cichym zabójcą” ze względu na subtelne objawy, które często są wykrywane zbyt późno

Niektórzy wzywają do rozdzielenia raka endokrynnego i znacznie bardziej niebezpiecznego gruczolakoraka, tak aby ten pierwszy nie był już klasyfikowany jako rak trzustki, aby pomóc w dokładniejszym przedstawianiu danych.

Jedną z Brytyjek, która została dotknięta dewastacją związaną z diagnozą raka trzustki, jest Becki Buggs, lat 46, z Colchester w Essex.

Pierwszą oznaką choroby był niedbały komentarz męża, który powiedział jej, że wygląda jak „Minion” – żółta postać z kreskówek z serii filmów „Jak ukraść księżyc”.

Patrząc w lustro, doświadczona pielęgniarka zauważyła objawy żółtaczki, zażółcenie skóry i oczu oraz poważny sygnał, że coś jest bardzo nie tak z wewnętrznymi procesami organizmu.

Matka dwójki dzieci źle się czuła w Boże Narodzenie 2021 r., trzy dni przed wystąpieniem żółtaczki, ale podejrzewała, że ​​była to prawdopodobnie infekcja Covid-19.

Pędziąc do szpitala na badania, przypomniała sobie, że mocno podejrzewała, że ​​nie będą to dobre wieści.

Wszystko wskazywało na to, że nie będzie to dobra diagnoza. To wcale nie ułatwiło sprawy” – powiedziała MailOnline.

Trzy dni później otrzymała druzgocącą wiadomość, że jej obawy były uzasadnione – miała raka trzustki.

Rak trzustki pozostaje jedną z form tej choroby, w której najtrudniej jest przeżyć, a liczba zachorowań na nią stale rośnie. Źródło danych: Cancer Research UK

Rak trzustki pozostaje jedną z form choroby, w której najtrudniej jest przeżyć, a liczba zachorowań na nią stale rośnie. Źródło danych: Cancer Research UK

Na szczęście dla niej była jedną z nielicznych szczęśliwców, u których rak został wykryty we wczesnym stadium, co oznaczało, że można go było operować.

Przeszła pankreatoduodenektomię, znaną również jako zabieg Whipple’a – wyczerpującą operację, podczas której wycina się tkankę nowotworową, a następnie chirurdzy przebudowują układ trawienny pacjenta.

Becki, jak na ironię, wielokrotnie w swojej karierze pielęgniarskiej przygotowywała pacjentów z trzustką do tego zabiegu i opisała swoje własne doświadczenie jako „najtrudniejszą” próbę w swoim życiu.

„To było najcięższych 11 dni w moim życiu” – powiedziała.

„To okropna operacja. Nie ma na to dwóch sposobów. To całkowicie przebudowuje cały układ trawienny, więc jest wyczerpujące, ale dla mnie nie było takie złe, bo wiedziałem, czego się spodziewać.

Becki wraz z ekspertami w dziedzinie raka nalega, aby osoby doświadczające jakichkolwiek subtelnych objawów raka trzustki, aby zwróciły się o poradę do swojego lekarza pierwszego kontaktu.

„Martwię się o innych pacjentów chorych na raka trzustki” – powiedziała.

„Przeraża mnie to, że są ludzie, którzy pomyślą: och, po prostu czuję się trochę nieswojo, ale wszystko jest w porządku, nie pójdę na wizytę do lekarza rodzinnego, po prostu przeboleję to.

„Potem stają się tak chorzy i mają żółtaczkę, że trafiają na oddział ratunkowy, a wtedy jest już za późno.

„Jeśli niepokoją Cię objawy, skontaktuj się ze swoim lekarzem rodzinnym”.

Rak trzustki zabija co roku około 10 000 Brytyjczyków, co w przybliżeniu odpowiada jednej śmierci co godzinę w Wielkiej Brytanii.

Objawy raka trzustki obejmują żółtaczkę, podczas której białka oczu i skóra żółkną, a także swędzenie skóry i ciemniejszy mocz.

Inne możliwe objawy to utrata apetytu, niezamierzona utrata masy ciała, zaparcia lub wzdęcia.

Chociaż jest mało prawdopodobne, aby objawy wskazywały na nowotwór, ważne jest, aby na wszelki wypadek odpowiednio wcześnie zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, szczególnie jeśli objawy występują od ponad czterech tygodni.



Link źródłowy