Oprócz przekształcania próbek w cyfrowe zapomnienie, możesz je przetwarzać za pomocą mnóstwa różnych efektów, takich jak pogłos, opóźnienie, filtr wielomodowy i, co najważniejsze, symulator winylu dla prawdziwego smaku 404. Sześć padów samplowych z przodu nie jest czułych na prędkość, ale są duże i wystarczająco responsywne, aby umożliwić podstawowe bębnienie palcami.
Niestety, pocięcie próbki powoduje rozłożenie jej na mniejszej klawiaturze na dole, a nie na większych podkładkach samplowych. Te klawisze są małe, papkowate i nieprzyjemne w grze. Jeśli jednak potrzebujesz czegoś małego do łączenia beatów lo-fi lub boom-bap w podróży, P-6 nie jest złym wyborem.
Mały zestaw narzędzi
Budując beat, masz do dyspozycji całkiem sporo narzędzi. Możesz umieszczać kroki ręcznie, korzystając z sekwencera kroków, lub odtwarzać je na żywo, aby zachować porządek. Masz 64 kroki do pracy, a także prawdopodobieństwo, podetapy, mikrosynchronizację i nagrywanie ruchu, aby zwiększyć złożoność i różnorodność.
Następnie, gdy pętla będzie już gotowa, możesz użyć kilku efektów, aby na bieżąco tworzyć kompilacje, podziały i wypełnienia. Przede wszystkim są to Scatter, Step Loop i DJFX Looper zapożyczone z SP-404.
Rozproszenie, delikatnie mówiąc, powoduje podziały. Dodaje efekty zacięć i usterek w oparciu o zaprogramowane wzorce. Może brzmieć OK, jeśli jest używany oszczędnie i przy odpowiednich ustawieniach, ale nie jest subtelny i może zamienić bardziej złożone i melodyjne bity w chaos, którego nie da się słuchać.
Step Loop po prostu zapętla kroki, które przytrzymujesz na sekwencerze. Jest to bardziej elastyczne i interesujące podejście do efektów powtarzania rytmu, które można znaleźć na innych urządzeniach, takich jak Nastoletnia Inżynieria PO-133. Świetnie nadaje się do tworzenia żywych wypełnień i wariacji podczas jammowania. To naprawdę jedna z moich ulubionych funkcji występów w każdym sprzęcie muzycznym i bardzo chciałbym ją zobaczyć w większej liczbie rzeczy.