Amorim wciąż przyzwyczaja się do swoich zawodników, chociaż dał już wyraz swojej „miłości” do angielskiego pomocnika Masona Mounta ze względu na jego postawę.
39-letni Amorim jest najmłodszym menadżerem United od czasu, gdy Wilf McGuiness dołączył do zespołu Sir Matta Busby’ego w 1969 roku.
Osiągnięcia Busby’ego i innego Szkota, Sir Alexa Fergusona, są podstawą, na której w dużej mierze opiera się znakomita historia klubu.
Amorim nie miał nawet dwóch lat, kiedy Ferguson przeniósł się z Aberdeen na południe do United w listopadzie 1986 roku i powiedział, że jeszcze się nie spotkali.
Jednak United w 2024 roku będzie zupełnie inne od tego, które Ferguson opuścił w 2013 roku, nie mówiąc już o dołączeniu. Były szef Sportingu przyznaje, że musi wykonać tę pracę po swojemu.
„Muszę być sobą” – powiedział. „Zawsze zwracam uwagę na szczegóły, staram się skupiać zawodników na historii klubu, a nie tylko na najnowszej. To klub, który musi wygrywać.
„Ale to inne czasy. Nie mogę być tym samym facetem, którym był Alex Ferguson. To inny czas i muszę mieć inne podejście. Ale mogę też być wymagający”.