Jack Lisowski zakończył starania Bai Yulu o zostanie pierwszą kobietą, która dotarła do ostatnich 32. miejsca w mistrzostwach Wielkiej Brytanii, pewnym zwycięstwem 6:1 w ostatniej rundzie kwalifikacyjnej w Leicester.
Anglik przełamał 79, 69, 64 i 77, odtwarzając pierwsze cztery klatki.
Chinka, 21-letnia mistrzyni świata kobiet Bai, przez pół wieku starała się na krótko nadrobić zaległości, ale jej nadzieje na dotarcie do telewizyjnych występów w Yorku rozwiały się, gdy Lisowski przypieczętował zwycięstwo seriami 85 i 66.
„Oczywiście chodziło o Baia” – powiedział Lisowski. „Byłoby niewiarygodne, gdyby udało jej się zakwalifikować, ale i tak miała niesamowity bieg.
„Chodziło tylko o to, żeby utrzymać koncentrację. W najlepszych momentach zwykle łatwo się rozpraszam. Najwyraźniej ta historia siedziała mi z tyłu głowy.
„Myślę, że przegapiła niebieskiego i podwyższyła na 1:1, a potem ja zrobiłem 50. i 60. w każdej klatce. W pewnym sensie trochę się przeciągnęliśmy, ale cieszę się, że udało mi się przejść. Jeśli będzie 1-1, będzie Myślę, że to był kluczowy moment w meczu.
Lisowski (33 lata), uważany za jednego z najlepszych graczy, który nigdy nie wygrał turnieju rankingowego, bierze teraz udział w losowaniu pierwszego w sezonie turnieju Triple Crown w Yorku, w czwartkowe popołudnie.