Strona główna zdrowie ODKRYTO: Najbrudniejsze żłobki w Wielkiej Brytanii nazwane i zawstydzone – sprawdź naszą...

ODKRYTO: Najbrudniejsze żłobki w Wielkiej Brytanii nazwane i zawstydzone – sprawdź naszą mapę, aby zobaczyć, czy TWOJE znajduje się na liście wstydu

3
0


Z dochodzenia MailOnline wynika, że ​​w ciągu ostatnich dwóch lat ponad 70 żłobków w Anglii i Walii nie przeszło kontroli higienicznych.

Uszkodzone kuchnie, brak ciepłej bieżącej wody i niehigieniczne warunki to tylko niektóre z powodów, dla których dyrektorzy ds. zdrowia uznali firmy opiekujące się małymi dziećmi za niezadowalające, co może narazić placówki na ryzyko zamknięcia.

Z analizy danych zebranych przez Urząd ds. Standardów Żywności (FSA) wynika, że ​​w niektórych obszarach większa liczba żłobków była karana za złą higienę.

Na przykład trzy żłobki zlokalizowane w Waltham Forest we wschodnim Londynie uzyskały zero na pięć punktów, co stanowi najniższą możliwą ocenę, która naraża je na ryzyko rychłego zamknięcia.

FSA przeprowadza regularne inspekcje higieny w placówkach opieki nad dziećmi w Wielkiej Brytanii co sześć miesięcy do dwóch lat, przyznając każdej firmie ocenę na pięć.

Wynik dwa lub niższy jest klasyfikowany jako niezadowalający, co oznacza, że ​​obiekt nie przeszedł kontroli.

Około 23 przedsiębiorstw otrzymało ocenę 1 na 5, a 47 otrzymało ocenę 2 na 5.

Lokale z oceną zerową uznaje się za wymagające „pilnej poprawy”, jeden za „znaczną poprawę”, a dwa za „pewną poprawę”.

MailOnline wymienił dziś na naszej interaktywnej mapie wszystkie 73 żłobki, które nie przeszły kontroli, i zawstydził je.

Po prostu najedź kursorem na kolorowe kropki, aby sprawdzić, czy żłobek w Twojej okolicy nie spełnia standardów higieny.

Dane, które są aktualizowane przez władze lokalne co 28 dni, zostały zebrane ze strony internetowej FSA i są aktualne na dzień 12 listopada 2024 r.

Oceny te przyznawane są nie tylko żłobkom, ale wszystkim firmom dostarczającym lub sprzedającym żywność, w tym pubom i kawiarniom, a także supermarketom, szkołom i domom opieki.

Inspektorzy higieny zatrudnieni przez samorządy lokalne odwiedzają te obiekty co sześć miesięcy do dwóch lat, przy czym miejsca oznaczone i uznane za „wysokiego ryzyka” odwiedzane są częściej.

Inspektorzy sprawdzają sposób przygotowywania i gotowania żywności oraz oceniają stan fizyczny kuchni.

Ponadto brane jest pod uwagę zarządzanie kuchnią, takie jak wypełnianie dokumentów i zapewnianie szkoleń personelowi.

Szczegółowych informacji na temat uchybień w zakresie higieny nie można jednak znaleźć w Internecie, ponieważ samorządy lokalne publikują jedynie niejasne informacje na temat ustaleń inspektorów.

W Anglii jest około 12 909 żłobków i 368 w Walii, przy czym uważa się, że większość z nich spełnia standardy higieny – 73 nie przeszły kontroli, może ujawnić MailOnline (zdjęcie pliku)

W Anglii jest około 12 909 żłobków i 368 w Walii, przy czym uważa się, że większość z nich spełnia standardy higieny — 73 nie przeszło kontroli, jak może ujawnić MailOnline (zdjęcie pliku)

Jednakże informacje uzyskane na podstawie wniosku o wolność informacji (FOI) wykazały, że jedno przedszkole uzyskało jeden wynik na pięć za „zużyte szafki”, „uszkodzone pojemniki na żywność”, „kurz za suszarką bębnową” oraz za używanie niewłaściwych środków czyszczących.

Inne FOI ujawniło, że inne przedszkole zostało uznane za „zepsutą umywalkę”, co oznaczało, że personel i dzieci nie miały ciepłej bieżącej wody do mycia rąk.

Tego typu przypadki są sprawdzane podczas wizyt kontrolnych, a w niektórych przypadkach firmom zaleca się rozwiązanie problemu w ciągu 24 godzin.

Firmy, które uzyskały wynik dwa lub niższy, mogą zarezerwować ponowny test po naprawieniu problemów ujętych w raporcie wstępnym.

W najpoważniejszych przypadkach funkcjonariusze mogą zamknąć firmę do czasu wprowadzenia ulepszeń, a także mogą zalecić, aby firma została pociągnięta do odpowiedzialności karnej za naruszenie przepisów dotyczących standardów żywności.

Choć firmy w Walii są prawnie zobowiązane do wyświetlania swoich ocen w oknie, nie dotyczy to Anglii.

Pojawiły się obawy, ponieważ cięcia budżetowe samorządów doprowadziły do ​​zmniejszenia liczby inspekcji.

W ciągu ostatniej dekady liczba inspektorów ds. standardów żywności zatrudnionych w samorządach lokalnych spadła o 45%.

FSA i Food Standards Scotland (FSS) ostrzegły, że niedobory i redukcje personelu „wywierają niezrównoważoną presję na istniejące zespoły władz lokalnych i mogą zwiększać ryzyko przeoczenia ważnych kwestii związanych z bezpieczeństwem żywności”.

We wspólnym oświadczeniu ostrzeżono, że wiele osób pracujących w zespołach ds. bezpieczeństwa żywności władz lokalnych zbliża się do wieku emerytalnego.

Zarówno FSA, jak i FSS ostrzegły: „Naszą obawą jest, że ta ograniczona zdolność do oceny autentyczności, oznakowania i zgodności z alergenami może w przyszłości zagrozić standardom żywności.

„Bez wystarczającej liczby osób posiadających odpowiednie umiejętności do zapewnienia niezbędnej kontroli żywności trudniej będzie identyfikować, monitorować i reagować na zagrożenia dla bezpieczeństwa żywności, co naraża konsumentów i przedsiębiorstwa na ryzyko”.



Link źródłowy