Sałatki, wegańskie zamienniki mięsa i chipsy warzywne powinny być dla Ciebie lepsze – przynajmniej w teorii.
Ale nie zawsze tak jest w rzeczywistości.
Zdaniem czołowych ekspertów w dziedzinie żywienia czasami naprawdę lepiej jest pozwolić sobie na to, na co masz ochotę, niż wydawać więcej na „zdrowy” zamiennik.
Jeden z produktów, reklamowany przez guru zdrowia jako „pożywna” alternatywa, często zawiera wysoki poziom soli i tłuszczu.
Często jest też nadziewany dodatkami i składnikami, których nie znajdziesz w swojej kuchni.
Kolejny produkt śniadaniowy zawiera nawet taką samą ilość cukru, jak pączek z dżemem truskawkowym.
Tutaj dwóch dietetyków z Londynu ujawnia MailOnline osiem produktów spożywczych, które możesz uważać za zdrowe – ale w rzeczywistości wcale tak nie jest.
Rhiannon Lambert jest dietetyczką z Harley Street i autorką książki The Science of Nutrition
Syrop z agawy wygląda jak rzadki miód, ale w smaku jest znacznie słodszy – około półtora razy słodszy od cukru
Syrop z agawy
Agawa, jeden z nowszych dodatków do rodziny słodzików, jest formą cukru pochodzącą z tej samej rośliny, z której wytwarzana jest tequila.
Wygląda jak rzadki miód, ale w smaku jest znacznie słodszy – około półtora razy słodszy od cukru.
Zawiera jednak „wysoki poziom cukrów owocowych, zwanych fruktozą” – powiedziała MailOnline Rhiannon Lambert, dietetyk z Harley Street i autorka książki The Science of Nutrition.
Oznacza to, że nadal zawiera około 70 g cukru na każde 100 g porcji, co może dodać dodatkowe kalorie do diety, a także uszkodzić zęby.
„Chociaż niektórzy opowiadają się za agawą ze względu na jej łagodniejszy wpływ na poziom cukru we krwi, NHS nadal klasyfikuje ją jako „wolny cukier” – ten rodzaj powinniśmy ograniczyć do sześciu łyżeczek dziennie” – stwierdziła pani Lambert.
Kim Pearson, dietetyczka prowadząca londyńską klinikę specjalizującą się w odchudzaniu, stwierdziła tymczasem, że „nie poleca” syropu z agawy.
Wiele napojów roślinnych, takich jak migdały, płatki owsiane czy kokos, często zawiera mniej tłuszczów nasyconych niż mleko krowie i może wydawać się „zdrowszym” wyborem
Mleko roślinne
W ostatnich latach wzrosło zainteresowanie dietą roślinną, a weganie uzasadniają ją względami etycznymi, środowiskowymi lub zdrowotnymi.
Jedno z niedawnych badań wykazało, że obecnie około 600 000 osób stosuje dietę roślinną, a inne badanie przeprowadzone w 2021 r. wykazało, że prawie jedna trzecia Brytyjczyków stosowała mleko alternatywne.
Wiele napojów roślinnych, takich jak migdały, płatki owsiane czy kokos, często zawiera mniej tłuszczów nasyconych niż mleko krowie i może wydawać się „zdrowszym” wyborem.
Kim Pearson jest dietetykiem prowadzącym londyńską klinikę specjalizującą się w odchudzaniu
Ale „zależy to od marki, którą kupujesz” – powiedziała pani Pearson.
„Podczas gdy niektóre zawierają jedynie podstawowe składniki – na przykład migdały, wodę i sól w mleku migdałowym – inne zawierają długą listę niepożądanych dodatków”.
Pani Lambert dodała: „Niektóre rodzaje, szczególnie wersje słodzone, zawierają dodatek cukru.
„Nie zdając sobie z tego sprawy, bardzo łatwo jest przedawkować ukryte cukry w napojach roślinnych.
„Ważne jest, aby czytać etykiety i wybierać niesłodzone, wzmocnione wersje, aby mieć pewność, że są to produkty o niskiej zawartości cukru”.
Dodała jednak, że Brytyjczycy nie powinni obawiać się pojawienia się oleju rzepakowego na listach składników.
„Wiele obaw budzi olej z nasion, ale w niewielkiej ilości zawartej w mleku roślinnym nie będzie on działał jako składnik przeciwzapalny” – stwierdziła.
Jasnozielone owoce są bogate w błonnik i zdrowe tłuszcze, które obniżają zły cholesterol i zapobiegają gromadzeniu się płytki nazębnej w tętnicach
Awokado
Jeśli chodzi o awokado, milenialsi mogli nie mieć racji.
Owoc stał się synonimem pokolenia, które zwykle lubi go rozgniatać i tosty, a także broni jego kosztowności.
Jasnozielone owoce są bogate w błonnik i zdrowe tłuszcze, które obniżają zły cholesterol i zapobiegają gromadzeniu się płytki nazębnej w tętnicach.
Jednak jedno średnie awokado może zawierać do 20 g tłuszczu i około 250 kalorii (mniej więcej tyle samo, co batonik Mars), co może się zwiększyć, jeśli jest często spożywane w dużych porcjach, powiedziała pani Lambert.
Chociaż są to głównie tłuszcze nienasycone i tak ważne jest, aby włączyć je do diety, nadmierne spożycie może nadal prowadzić do nadmiernego spożycia kalorii, co może przyczynić się do przyrostu masy ciała.
„Kalorie nie są najważniejsze, ponieważ wiemy, że nie wszystkie kalorie są takie same.
„To doskonały przykład „wszystko z umiarem”. Awokado jest niezwykle bogate w składniki odżywcze i naprawdę zdrowe, jednak jego nadmiar nie jest dobry.
Na przykład 50-gramowa porcja superberry granoli z jednego z popularnych supermarketów zawiera 8,4 g cukru – tyle samo, co jeden z pączków z kremem i dżemem truskawkowym własnej marki
Granola
To podstawa śniadania milionów Brytyjczyków.
Jednak „wiele z nich zawiera dużo dodanych cukrów i olejów, które poprawiają smak i konsystencję” – stwierdziła pani Lambert.
Na przykład 50-gramowa porcja superberry granoli z jednego z popularnych supermarketów zawiera 8,4 g cukru – tyle samo, co jeden z pączków z kremem i dżemem truskawkowym własnej marki.
Oznacza to również, że do godziny 8:00 możesz osiągnąć jedną trzecią zalecanego dziennego spożycia cukru.
„Wybierz opcje o niskiej zawartości cukru lub jeszcze lepiej, przygotuj domową granolę” – dodała.
„Im wyższa zawartość cukru w porannym śniadaniu, tym szybciej jest on uwalniany do krwi, co często powoduje gwałtowny wzrost, po którym następuje gwałtowny spadek poziomu cukru.
„Te dramatyczne wahania poziomu glukozy we krwi mogą powodować uczucie głodu niedługo po zjedzeniu śniadania i mogą powodować poranny spadek energii.
„Dlatego granolę bogatą w cukier najlepiej spożywać z umiarem, razem z białkiem, takim jak jogurt, i zdrowymi tłuszczami, takimi jak orzechy, nasiona lub masła orzechowe”.
Olej kokosowy jest bogaty w tłuszcze nasycone – 12,99 g na porcję – to prawie połowa zalecanej porcji 30 g tłuszczów nasyconych dziennie
Olej kokosowy
Często jest reklamowany jako zdrowsza opcja, ale jego wysoka zawartość tłuszczów nasyconych sugeruje, że może tak nie być.
„Około 90 procent tłuszczu to tłuszcze nasycone, co stanowi odsetek wyższy niż w maśle” – stwierdziła Lambert.
Zawiera około 13 g na 15 ml porcji – prawie połowę zalecanej porcji 30 g tłuszczów nasyconych dziennie.
„Diety bogate w tłuszcze nasycone mogą zwiększać poziom cholesterolu we krwi, co może zwiększać ryzyko chorób serca” – dodała.
Chipsy wegetariańskie
Chipsy w rzeczywistości są nadal chipsami, nawet jeśli są zrobione z kalafiora lub brokułów.
Często bowiem zawierają tyle samo, jeśli nie więcej, oleju, soli i kalorii niż ich ziemniaczane odpowiedniki.
„Chipsy wegetariańskie są zazwyczaj smażone na rafinowanym oleju, tak jak inne chipsy” – powiedziała pani Pearson.
„Dodanie przetworzonych olejów roślinnych i aromatów do suszonych warzyw nie sprawia, że chipsy te są znacząco lepsze od jakiejkolwiek wysokotłuszczowej przekąski”.
Pani Lambert dodała: „Niektóre zawierają 1,2 g tłuszczów nasyconych i 0,44 g soli na porcję – więcej niż chipsy ziemniaczane tej samej marki zawierające mniej niż 1 g tłuszczów nasyconych i około 0,2 g soli”.
Chipsy w rzeczywistości są nadal chipsami, nawet jeśli są zrobione z kalafiora lub brokułów
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek iframe.
Wegańskie burgery
Popyt na „fałszywe mięso” niezaprzeczalnie szturmem podbił świat.
Podsycane zalewem alarmujących doniesień na temat zagrożeń wynikających ze spożywania zbyt dużej ilości czerwonego lub przetworzonego mięsa, półki supermarketów są obecnie zaśmiecone wegańskimi kiełbaskami, bekonem i burgerami.
Ale wegańskie burgery są ze swej natury wysoko przetworzone i zawierają mieszankę emulgatorów, stabilizatorów, wzmacniaczy smaku i sztucznych barwników, których zadaniem jest pomóc im czuć się, smakować i wyglądać jak prawdziwe.
Mogą również zawierać większą ilość soli, cukru i tłuszczu – ostrzegają dietetycy – wszystkich substancji, których Brytyjczykom zaleca się ograniczać.
„Jeden wegański pasztecik może zawierać prawie 6 g tłuszczów nasyconych i ponad 1 g soli” – stwierdziła pani Lambert.
„Biorąc pod uwagę zalecenia NHS dotyczące spożywania nie więcej niż 6 g soli dziennie, jest to naprawdę niepokojące.
Pani Pearson dodała: „Weganom lepiej jest pozyskiwać białko z mniej przetworzonej żywności, takiej jak rośliny strączkowe, komosa ryżowa, tofu i tempeh”.
Sos, grzanki i ser, które składają się na klasyczną sałatkę Cezar, mogą sprawić, że będzie ona tak tłusta i słona jak przeciętna kanapka
sałatka cesarska
Kiedy słyszysz słowo sałatka, można się spodziewać, że będzie zdrowa.
Ale sos, grzanki i ser, które składają się na klasyczną sałatkę Cezar, mogą sprawić, że będzie ona tak tłusta i słona jak przeciętna kanapka lub burger McDonald’s.
Na przykład jedna gotowa sałatka cesarska z kurczakiem sprzedawana w Waitrose zawiera 5,1 g tłuszczów nasyconych. Cheeseburger z fast foodu ma 5,4 g.
„Dodanie boczku do sałatki dodatkowo zwiększa zawartość soli i tłuszczów nasyconych” – stwierdziła pani Lambert.
„Bekon to rodzaj przetworzonego mięsa sklasyfikowany jako substancja rakotwórcza pierwszej klasy, co oznacza, że istnieją wystarczające dowody naukowe z badań na ludziach, aby wykazać, że przetworzone mięso jest rakotwórcze – może powodować raka – u ludzi”.
To powiedziawszy, sałatka Cezar „może być całkiem zdrową opcją, jeśli przygotujesz własny sos w domu i unikniesz grzanek” – zauważyła pani Pearson.
„Problem dotyczy kupowanych w sklepie dressingów, które mogą zawierać rafinowane oleje z nasion, cukier i inne niepożądane składniki”.