Strona główna zdrowie Zaplanowałem własne samobójstwo po tym, jak szczepionka na Covid pozostawiła mnie w...

Zaplanowałem własne samobójstwo po tym, jak szczepionka na Covid pozostawiła mnie w ciągłej agonii

9
0


Brianne Dressen wzięła udział w badaniu klinicznym szczepionki Covid firmy AstraZeneca w 2020 r., aby pomóc gigantowi farmaceutycznemu w opracowaniu szczepionki, która zakończy pandemię.

Była jedną z pierwszych grup Amerykanów, którzy otrzymali eksperymentalny wówczas zastrzyk na Covid i stwierdziła, że ​​czuje, że „robi swoje” i uważa, że ​​będzie to bezpieczne.

Jednak pani Dressen nigdy nie wróciłaby po drugą dawkę, gdyż w ciągu godziny od pierwszego zastrzyku wystąpiła tak ciężka reakcja, że ​​według niej jest obecnie prawie całkowicie niepełnosprawna i przez wiele miesięcy myślała o samobójstwie, aby „uciec” przed bólem.

I chociaż ból fizyczny jest rozdzierający – powiedziała, że ​​jej ciało codziennie wibruje, jakby rażono ją prądem – obecnie wielu przyjaciół i rodzina odrzuca ją jako antyszczepionkowcę. Z powodu bólu ma także trudności z opieką nad dwójką dzieci w wieku 10 i 12 lat.

W rozmowie z DailyMail.com 43-latek powiedział: „Ból to coś, czego nie życzyłbym najgorszemu wrogowi. To pierwsza rzecz, którą czuję, kiedy się budzę rano i ostatnia, kiedy kładę się spać wieczorem.

„Moje ciało ma wrażenie, jakby cały czas było rażone prądem, jak to drażniące, ostre uczucie elektryczne, które przemieszcza się po całym ciele, od stóp do głów, palców, wiesz.

„Nie ma spokoju, nie ma odpoczynku, nie ma wytchnienia, jedyny moment, w którym dostaję przerwę, to branie całej masy leków, które pozwalają mi spać na kilka godzin – ale wiem, że kiedy to robię, pożyczam czas z mojej przyszłości.

W 2021 roku naukowcy z Narodowego Instytutu Zdrowia zdiagnozowali u pani Dressen neuropatię poszczepienną – niezwykle rzadką chorobę, która występuje, gdy po szczepieniu pacjent odczuwa mrowienie, drętwienie i osłabienie.

Brianne Dressen (42 l.) pozywa firmę AstraZeneca po wzięciu udziału w próbie szczepionki na Covid. Powiedziała, że ​​po zastrzyku stała się „trwale niepełnosprawna”

Brianne Dressen (42 l.) pozywa firmę AstraZeneca po wzięciu udziału w próbie szczepionki na Covid. Powiedziała, że ​​po zastrzyku stała się „trwale niepełnosprawna”

Pani Dressen pozywa za naruszenie umowy, twierdząc, że firma nie pokryła jej rachunków medycznych poniesionych w związku z poważną reakcją neurologiczną na szczepionkę

Pani Dressen pozywa za naruszenie umowy, twierdząc, że firma nie pokryła jej rachunków medycznych poniesionych w związku z poważną reakcją neurologiczną na szczepionkę

Może się tak zdarzyć, ponieważ białka na powierzchni niektórych wirusów są podobne do białek na komórkach nerwowych, co powoduje, że układ odpornościowy przestaje działać i zaczyna atakować układ nerwowy.

Pani Dressen z Utah przez wiele miesięcy leżała w łóżku, po tym jak po raz pierwszy wystąpiły powikłania z powodu bólu i nie mogła używać nóg.

Teraz, dzięki lekom, może znowu się poruszać, ale odczuwa ciągły ból i nie czuje nic w nogach.

Pani Dressen twierdzi, że nie jest przeciwna szczepionkom i twierdzi, że przed swoją reakcją w zasadzie podzielała „główny nurt myślenia” w sprawie szczepionek.

Pomogła zdobyć maski na twarz dla lokalnego szpitala i usłyszała o dwóch innych znajomych, którzy również wzięli udział w badaniach klinicznych i nie mieli żadnych problemów.

W ramach badania AstraZeneca Dressen oświadczyła, że ​​podpisała formularz zgody, w którym stwierdziła, że ​​gigant farmaceutyczny wesprze ją finansowo, jeśli doświadczy poważnych skutków ubocznych szczepionki.

DailyMail.com nie zapoznała się z tym formularzem zgody i nie może potwierdzić twierdzeń pani Dressen.

Jednak pani Dressen twierdzi, że do tej pory firma wysłała jej jedynie 590 dolarów, co blednie w porównaniu z kwotą do 400 000 dolarów, które według niej musi wydawać rocznie na leki.

W maju pozwała AstraZeneca za naruszenie umowy, a sprawa toczy się obecnie przed sądami stanu Utah.

Pani Dressen, na zdjęciu powyżej, stwierdziła, że ​​stała się cieniem siebie, niezdolna do pracy, opiekowania się dziećmi jak dawniej, a nawet prowadzenia samochodu przez więcej niż kilka przecznic

Pani Dressen, na zdjęciu powyżej, stwierdziła, że ​​stała się cieniem siebie, niezdolna do pracy, opiekowania się dziećmi jak dawniej, a nawet prowadzenia samochodu przez więcej niż kilka przecznic

Pani Dressen jest na zdjęciu powyżej z dwójką dzieci

Pani Dressen jest na zdjęciu powyżej z dwójką dzieci

Szacuje się, że w samych Stanach Zjednoczonych szczepionki przeciwko Covid zapobiegły ponad 3,2 milionom zgonów i 18,5 milionom hospitalizacji.

Ponad 270 milionów ludzi w Stanach Zjednoczonych otrzymało szczepionkę przeciwko Covid-19 i podano ponad 677 milionów dawek.

Jednak zastrzyk AstraZeneca nigdy nie został zatwierdzony w USA ze względu na obawy, że szczepionka może w rzadkich przypadkach powodować zakrzepy krwi. Został on jednak zatwierdzony w Europie.

Od tego czasu tysiące osób zgłosiło się, twierdząc, że wierzą, że szczepionki przeciw Covid spowodowały u nich poważne obrażenia, które trwale zmieniły ich życie.

Do programu odszkodowań za szkody spowodowane szczepionką (CICP), utworzonego przez rząd Stanów Zjednoczonych w celu pomocy osobom twierdzącym, że odniosły obrażenia spowodowane szczepionką, wpłynęło ponad 14 000 wniosków od osób twierdzących, że doznały obrażeń spowodowanych szczepionką.

A wynikające z tego urazy poszczepienne zbierają również żniwo psychiczne. Brytyjska organizacja CV Family – reprezentująca osoby, które uważają, że odniosły obrażenia w wyniku szczepionek przeciwko Covid – stwierdziła w ankiecie, że 73 procent jej członków rozważało samobójstwo z powodu odniesionych obrażeń.

Wiele osób, które twierdzą, że odniosły obrażenia w wyniku szczepionek, ujawnia również, jak przyjaciele i rodzina unikali ich ze względu na piętno związane z mówieniem o swoich urazach.

Powyżej widać pani Dressen w szpitalu po reakcji na szczepionkę

Powyżej widać pani Dressen w szpitalu po reakcji na szczepionkę

Walka pani Dressen rozpoczęła się w ciągu godziny od otrzymania szczepionki 4 listopada 2020 r. W ramieniu, w które wstrzyknięto zastrzyk, odczuwało mrowienie przypominające mrowienie.

Choroba rozprzestrzeniła się po całym ciele i w ciągu kolejnych miesięcy czterokrotnie trafiała na ostry dyżur w celu leczenia. Lekarze nie byli jednak pewni, co robić, ponieważ szczepionka była nadal testowana.

To właśnie w tym momencie ujawniła, że ​​traci wolę życia i zaczęła myśleć o samobójstwie, aby złagodzić ból.

Powiedziała: „To nie był krótki moment, w którym chciałam zakończyć swoje życie, to trwało kilka miesięcy.

„To nie było tak, że kręciłam się po domu i mówiłam: „Umrę”, ale byłam całkowicie cicha, nie mogłam się ruszyć i po prostu fantazjowałam o ucieczce.

„Właściwie to nie jest tak, że osoby z obrażeniami poszczepiennymi chcą umrzeć. Potrzebujemy po prostu przerwy”.

AstraZeneca nie ponosi odpowiedzialności za obrażenia, których doznała pani Dressen.

Po niedawnym przesłuchaniu w jej sprawie pani Dressen stwierdziła, że ​​dowiedziała się „wszystko, co musiałam wiedzieć o tej firmie”.

Powyższe zdjęcie przedstawia pani Dressen podczas przesłuchania, podczas którego wyjaśniła urzędnikom swoje doświadczenia

Powyżej pokazano pani Dressen podczas przesłuchania, podczas której wyjaśniła urzędnikom swoje doświadczenia

Powiedziała: „Nie ma tam żadnego zainteresowania, które mogłoby mi pomóc.

„Będą z tym walczyć na każdym kroku i… zadzwonili do moich prawników i powiedzieli, że odwołają się od pierwotnej decyzji.

„Moje leki kosztują od 180 000 do 400 000 dolarów rocznie, musieliśmy ponownie zastawić nasz dom pod hipotekę, nie mogę już pracować, duże dochody zastąpiły góry rachunków za leczenie – to była dramatyczna zmiana w jakości naszego życia .’

Rzecznik AstraZeneca nie odpowiedział na prośbę DailyMail.com o komentarz.

Pani Dressen rozmawiała z DailyMail.com przed wydaniem swojej książki 26 listopada, zatytułowanej: „Warto spróbować?”: Sekrety uczestnika badania klinicznego, który zainspirował globalny ruch.’

Cały dochód ze sprzedaży książki zostanie przekazany React19 i UKCVFamily.



Link źródłowy