Gwinea Równikowa i Wybrzeże Kości Słoniowej zakwalifikowały się do przyszłorocznego turnieju w środę, mimo że nie brały w nich udziału. Temat ten był kontynuowany w czwartek.
Republika Środkowoafrykańska musiał wygrać na wyjeździe Lesoto aby wywrzeć presję na Gabonie w grupie B, ale porażka 1:0 w Bloemfontein oznacza, że drużyna CAR musi czekać na debiut w Pucharze Narodów przez co najmniej kolejne dwa lata.
Kongo-Brazzaville również potrzebowali trzech punktów w wyjazdowym meczu Sudan Południowy w grupie K, ale zakończyli mecz z 10 zawodnikami, po porażce 3:2 w Dżubie.
Wynik ten zapewnił kwalifikację liderom grup Ugandzie, która po raz pierwszy od 2019 roku wróci do finału, oraz Republice Południowej Afryki.
Bohaterem był Ali Abdi Tunezja przeciwko Madagaskar w grupie A, zdobywając bramkę zaledwie cztery minuty po wyrzuceniu z boiska Wajdiego Kechridy.
Malgasz dwukrotnie bronił się po stracie bramki i został wyeliminowany po odmówieniu mu punktu w końcowych fazach.
Gdzie indziej Libia utrzymali swoje słabe szanse w grupie D, gdy Fahd Saad Mohamed strzelił zwycięskiego gola w końcówce meczu Rwanda w Malawi.
Na piątek zaplanowano 10 meczów, w których Botswana, Komory, Mali, Mozambik, Zambia i Zimbabwe mają szansę zakwalifikować się.