Strona główna Polityka Co zwycięstwo Donalda Trumpa będzie oznaczać dla Big Tech

Co zwycięstwo Donalda Trumpa będzie oznaczać dla Big Tech

25
0


Najbardziej hałaśliwe wiwaty wieczoru wywołała obietnica Trumpa dotycząca zwolnienia Gary’ego Genslera, przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, agencji regulacyjnej, która wniosła serię pozwów przeciwko firmom kryptograficznym pod rządami Bidena.

Osobno Trump obiecał złagodzić wyrok Rossa Ulbrichta, twórcy darknetu Silk Road, który obecnie odsiaduje dożywocie. Silk Road, za pośrednictwem którego ludzie kupowali i sprzedawali narkotyki i inną kontrabandę, był jednym z pierwszych serwisów internetowych, które akceptowały bitcoiny jako formę płatności. Surowość wyroku Ulbrichta jest powszechnie uważana przez bitcoinerów za nieproporcjonalną, którzy od dawna wzywali do jego uwolnienia.

Antymonopolowe

Wczesnym wskaźnikiem relacji, jaką administracja Trumpa zamierza utrzymywać z dużymi technologiami, będzie los przewodniczącej Federalnej Komisji Handlu Liny Khan.

Khan, najmłodszy w historii przewodniczący FTC (35 lat), stał się punktem zapalnym w kampanii wyborczej. Wśród darczyńców Demokratów jej podejście do egzekwowania prawa antymonopolowego i władzy korporacyjnej było głęboko kontrowersyjne. Za jej kadencji Google, Meta, Amazon i Microsoft stanęły przed wyzwaniami prawnymi, chociaż niektóre z nich odniosły większy sukces niż inne.

„Lina Khan to… osoba, która nie pomaga Ameryce” – Hoffman, współzałożyciel Linkedin i darczyńca Demokratów powiedział CNN w lipcu. Darczyńca Trumpa Elon Musk również wyraził swoją niechęć. „Wkrótce zostanie zwolniona” – dodał powiedział Khana w zeszłym tygodniu.

Dan Ives, analityk w firmie Wedbush świadczącej usługi finansowe, określił Khan jako „koszmar dla sektora technologicznego”, dodając, że wśród analityków panowało przekonanie, że jej odejście będzie katalizatorem dla większej liczby transakcji z Big Tech. „Wpływ Muska na Trumpa może również katalizować i przyspieszyć potencjalne odejście Khana” – powiedział.

Trump niejasno zasugerował, że należy „coś” zrobić z Google, aby firma stała się „bardziej sprawiedliwa”. Vance wyraził się bardziej dobitnie, chwaląc Khana za „wykonując całkiem dobrą robotę.”

Wydaje się, że Vance widzi w rozstaniach rozwiązanie problemu, jak twierdzi, cenzury konserwatystów przez Big Tech. „Kiedy firmy takie jak Facebook i Google cenzurują obywateli amerykańskich, utrudniając im zabieranie głosu w ich własnych procesach politycznych, jest to poważny problem” – wiceprezydent-elekt powiedział we wrześniu, podając jako przykład przejęcie YouTube przez Google w 2006 roku. „Uważam, że powinno istnieć rozwiązanie antymonopolowe”.

Jest mało prawdopodobne, aby nowa administracja Trumpa porzuciła postępowania antymonopolowe przeciwko Big Tech, powiedział w przemówieniu Adam Kovacevich, dyrektor generalny Chamber of Progress, lewicowej grupy zajmującej się handlem technologiami. notatka w środę, odnotowując, że kilka z nich rozpoczęło się za jego pierwszej kadencji. „Jednak prawdopodobnie spróbuje wykorzystać te pozwy jako dźwignię wobec firm, aby uzyskać korzystne traktowanie w kwestiach związanych z mową i treścią”.

Nie jest jasne, czy Khan będzie służył Trumpowi. Jej zespół odmówił w środę komentarza. Bill Kovacic, były przewodniczący FTC, powiedział, że szanse na to, że stanie się to w ciągu kilku tygodni, wynoszą „blisko zera.”

Joel Khalili, Morgan Meaker i Zeyi Yang wnieśli swój wkład w raportowanie.



Link źródłowy