Antoine Dupont powrócił do XV „lepiej niż kiedykolwiek” po zdobyciu latem złota na igrzyskach olimpijskich w siódemkach, mówi francuski flanker Francois Cros.
Scrum-half Dupont (27 l.) został mianowany kapitanem pierwszego meczu Francji z Japonią w ramach Autumn Nations Series, co stanowi jego pierwszy mecz w międzynarodowych XV rozgrywkach od czasu druzgocącej porażki jego drużyny w ćwierćfinale Pucharu Świata w Rugby u siebie z RPA w październiku ubiegłego roku.
Spędzając rok 2024 skupiając się na siódemkach, były Gracz Roku Świata podjął próbę i sam strzelił dwa gole, gdy Francja pokonała Fidżi 28-7 i zdobyła swoje pierwsze złoto na lipcowych igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
„To było coś niesamowitego dla niego i francuskiego rugby” – powiedział Cros.
„Odkąd wrócił po dobrej przerwie, jest w lepszej formie niż wcześniej.
„Więc to oczywiście przyjemność mieć go z powrotem”.
Po dłuższej przerwie Dupont wrócił w zeszłym miesiącu i w 13 minut strzelił hat-tricka z ławki rezerwowych dla drużyny Toulouse w wygranym 48-14 meczu z Clermont.
Pomimo tego, że opuścił tegoroczny letni tournee Francji po Argentynie w ramach Sześciu Narodów, aby skupić się na nauce skróconego formatu, w miarę możliwości nadal grał dla swojej drużyny klubowej w Tuluzie, występując podczas majowego zwycięstwa jego drużyny w Pucharze Mistrzów Investec.
Jego partnerem będzie kolega z drużyny Toulouse, Thomas Ramos, który zaczyna od połowy meczu, zamiast zwykłego 10. Matthieu Jaliberta, a Dupont przejmuje funkcję kapitana od ósmego Gregory’ego Alldritta na mecz z drużyną Eddiego Jonesa.
„To pytanie nawet nie musiało być zadawane, to dla nas naturalne, że jest kapitanem” – powiedział Cros.
„Odkąd wrócił, jego standardy są takie same, jeśli nie lepsze. Nie było co do tego wątpliwości”.