Paris St-Germain będzie zmuszona zamknąć część Parc des Princes na przyszłomiesięczny mecz Ligue 1 z Tuluzą w ramach kary za homofobiczne skandowanie kibiców.
Do incydentu doszło 19 października podczas wygranego u siebie 4:2 PSG ze Strasburgiem, kiedy kibice skandowali pod adresem pomocnika Marsylii Adriena Rabiota.
Reprezentant Francji Rabiot grał w PSG w latach 2012–2019, ale we wrześniu dołączył do rywali z Marsylii na zasadzie wolnego transferu po zwolnieniu z Juventusu.
PSG grało z Marsylią osiem dni po meczu w Strasburgu, wygrywając 3:0 na Stade Velodrome.
Ligue de Football Professionnel (LFP) podała w oświadczeniu, że PSG musi zamknąć trybunę Auteuil – końcówkę za bramką tradycyjnie zajmowaną przez wielu ultrasów klubu.
Sankcja zacznie jednak obowiązywać dopiero 5 listopada, co oznacza, że mecz PSG Ligue 1 z Lens w najbliższy weekend odbędzie się bez żadnych ograniczeń.
Zamiast tego PSG będzie zmuszone zamknąć część stadionu na czas wizyty w Tuluzie zaplanowanej na 22 listopada.
Czterech zawodników PSG zostało zawieszonych na jeden mecz za udział w ofensywnych przyśpiewkach po zwycięstwie nad Marsylią w zeszłym sezonie.