Jest Tydzień Rekinów, a potem Tydzień Maca. To trochę mniej ekscytujące, ale wczoraj Apple po raz pierwszy ogłosiło nowy iMac, a dziś możemy zaprezentować nowego Maca Mini. Jutro jest duża szansa, że będziecie mogli spodziewać się nowego MacBooka Pro, ale nie wybiegajmy przed siebie.
Mac Mini to najmniejszy komputer stacjonarny Apple, który po raz pierwszy od dziesięcioleci przechodzi nową konstrukcję. Apple odświeżył tę maszynę na początku 2023 roku, dodając chipset M2, ale najnowszy wpis jest napędzany przez zupełnie nowy procesor M4 Pro, który debiutuje dzisiaj. Linia M4 poprawia wydajność energetyczną i szybkość i podobnie jak jej poprzednik może korzystać z nowej inteligencji Apple, która została wprowadzona w tym tygodniu w systemie macOS Sequoia 15.1.
Najmniejszy komputer stacjonarny Apple zaczyna się od 599 dolarów i tyle dostępny już w przedsprzedaży. Wysyłka rozpocznie się 8 listopada.
Mały, ale potężniejszy niż kiedykolwiek
OK, pamiętasz, kiedy Apple powiedział, że Apple Watch Series 10 ma zupełnie nowy wygląd i nadal wygląda identycznie jak każdy inny zegarek Apple? Tak, małe zmiany sprawiły, że Series 10 była wygodniejsza i przyjemniejsza w noszeniu, ale nowy projekt jest trochę naciągany. To trochę jak Mac Mini. Od 2010 roku nie przeszedł większych przeróbek, ale teraz wszystko się zmienia.
I tak już mały komputer stacjonarny jest teraz równy mniejszy— w formacie 5 x 5 cali. Pomimo mniejszych rozmiarów jest nieco wyższy, a podstawa opada w dół z otworami wentylacyjnymi zapewniającymi przepływ powietrza. Ogólnie rzecz biorąc, jest to nadal metalowa kostka.
Apple w końcu dodał porty z przodu, dzięki czemu dostęp do nich jest łatwiejszy. Dwa porty USB-C obsługują USB 3.0 i jest gniazdo słuchawkowe 3,5 mm. Z tyłu Mac Mini z procesorem M4 jest wyposażony w trzy porty Thunderbolt 4, a wersja M4 Pro ma trzy porty Thunderbolt 5 USB-C (kolejna nowość — Thunderbolt 5 to najnowszy standard obsługujący prędkość przesyłu danych do 80 Gb/s i to jedyne dostępne obecnie na bardzo niewielu urządzeniach). Obydwa modele posiadają także złącze HDMI (do podłączenia zewnętrznego wyświetlacza), złącze Ethernet (możliwość konfiguracji do 10 GB) oraz port na kabel zasilający. Apple całkowicie zrezygnowało z portów USB-A w tym modelu.
W przeciwieństwie do iPhone’a, który pojawia się dokładnie na czas we wrześniu, sprzęt Apple do komputerów stacjonarnych może być nieco bardziej sporadyczny, co oznacza, oczywiście, że procesory zasilające te maszyny nie są chronologiczne. Ostatni Mac Mini miał chip M2, ale nie, ten nie ma M3, ale zamiast tego M4. Do wyboru są dwa typy: M4 lub M4 Pro.