Ośmioletni chłopiec, który od urodzenia był głuchy na jedno ucho, był zachwycony, gdy włączono jego nowy aparat słuchowy.
Henri Turkington z Manchesteru urodził się z jednym uchem i przez całe życie wypróbował kilka rodzajów aparatów słuchowych, aż w końcu znalazł taki, który działa.
Podnoszący na duchu film pokazuje, jak twarz Henriego rozjaśnia się, gdy jest wyraźnie zdumiony dźwiękiem wydobywającym się z jego nowego aparatu słuchowego zakotwiczonego w kości, który wykorzystuje wibracje.
W 24-sekundowym klipie udostępnionym na TikToku pielęgniarka reguluje urządzenie, mówiąc Henriemu: „Może wywołać kilka gwizdów”.
„Słyszę to” – woła. Ktoś pyta: „Czy to brzmi lepiej”, a Henri uśmiecha się szeroko, potwierdzając, że tak.
Henri Turkington (8 lat) z Manchesteru urodził się z jednym uchem i przez całe życie wypróbował kilka rodzajów aparatów słuchowych, aż w końcu znalazł taki, który działa
Tata Henriego, Lee Turkington, powiedział, że jego syn zawsze pozytywnie ocenia swoje ucho i często bardzo komicznie ocenia tę chorobę.
Turkington powiedział: „Nie wiedzieliśmy, że urodzi się z jednym uchem.
„Zrobiliśmy kilka badań słuchu, gdy był nieco starszy, i wtedy zorientowaliśmy się, że jest głuchy na lewą stronę.
„To jakby odpowiednik zakrycia dłonią ucha.
„W środku jest, ale na zewnątrz oczywiście nie ma.
„Mówimy, że jest jak Głowa Pana Ziemniaka i że można po prostu odciąć mu jedno ucho – jest tak komiczny, jak ma swoje ucho”.
Turkington wyjaśnił, że przemówienie Henriego jest „niesamowite”, ale aparat słuchowy pomaga mu jeszcze bardziej.
„Regularnie sprawdzamy aparat słuchowy lub sprawdzamy słuch – tylko po to, aby sprawdzić, czy stan się pogarsza.
„Teraz mają aparat słuchowy z kotwicą kostną, którego używali wiele lat temu, kiedy był bardzo mały.
„Był trochę za młody, żeby go używać. Zwykł to robić i takie tam.
„W przypadku nowszego aparatu słuchowego wibracje przenoszą się na czaszkę, która dzięki wewnętrznej części ucha jest w stanie słyszeć”.
„Jak widać na filmie, był zdumiony dźwiękiem”.
Aparat słuchowy zakotwiczony w kości to rodzaj implantu słuchowego mocowanego do czaszki. NHS twierdzi, że jest stosowany u osób z ubytkiem słuchu spowodowanym tym, że dźwięk nie dociera do ucha wewnętrznego. Henri próbował już wcześniej tego typu aparatów słuchowych, ale w młodości zdejmował je
Na zdjęciu tata Henriego, Lee Turkington, powiedział, że jego syn zawsze pozytywnie ocenia swoje ucho i często bardzo komicznie ocenia tę chorobę. Turkington wyjaśnił, że przemówienie Henriego jest „niesamowite”, ale aparat słuchowy pomaga mu jeszcze bardziej
Aparat słuchowy zakotwiczony w kości to rodzaj implantu słuchowego mocowanego do czaszki. NHS twierdzi, że stosuje się go u osób z ubytkiem słuchu spowodowanym tym, że dźwięk nie dociera do ucha wewnętrznego.
Jest przymocowany do czaszki podczas drobnej operacji i odbiera dźwięk i przesyła go do ucha wewnętrznego poprzez wibrację kości w pobliżu ucha.
Implant można przypinać i zdejmować, dzięki czemu można go wyjąć na czas snu, pływania lub wzięcia prysznica.
Niektóre nowsze typy mocuje się na głowie za pomocą magnesów zamiast złącza przez skórę.
Turkington wyjaśnił, że Henri również urodził się z chorobą płuc, która również jest regularnie sprawdzana.
„Regularnie chodzimy na badania, a gdy miał rok, usunięto mu kawałek płuca z torbieli, która przeszła przez dwa płatki płuca” – powiedział.
„To taki silny mały chłopiec” – dodał.