Z uwagi na kontuzje kluczowych graczy i dobrą formę Liverpoolu, były obrońca Manchesteru City Nedum Onuoha uważa, że Arsenal przystąpi do tego meczu jako słabszy, ale uważa, że jest to pozycja, która będzie im odpowiadać.
„Czy Mikel Arteta powinien się martwić? Nie sądzę” – powiedział w podcaście Planet Premier League.
„Myślę, że rozumie znaczenie rozpoczęcia sezonu, ale ważniejsze jest to, jak go zakończy.
„Rozczarowanie po porażce z Bournemouth będzie duże, ale naprawdę dobre drużyny, gracze i menedżerowie – zawsze mam na nich ochotę po porażce.
„Fakt, że staną przed testem przeciwko Liverpoolowi i, co dziwne, u siebie będą prawdopodobnie czuć się trochę jak słabszy zawodnik – myślę, że to pasuje do tego, kim chcą być w tym momencie.
„Tłum będzie zachwycony, gracze również, a jeśli uda im się wygrać, będzie to wzmocnienie, którego być może nie sądzili, że będą w tym momencie potrzebne, ale wzmocnienie, które nadejdzie i wiara bądź tam na 100%.”
Liverpool przegrał w tym sezonie tylko raz – porażkę 1:0 u siebie z Nottingham Forest – wygrywając co drugi mecz.
Były menedżer Chelsea i Brighton, Graham Potter, uważa, że stabilność, jaką zapewnił Arne Slot, jest kluczem do doskonałej formy drużyny.
„To, co zrobił, sprawiło, że sytuacja w Liverpoolu była bardzo stabilna” – powiedział Potter.
„Styl gry zmieniał się stopniowo – teraz wzmacniają się i naciskają nieco bardziej cierpliwie. Ciekawie będzie zobaczyć, jak to utrzymają”.
Jeśli chodzi o niedzielny mecz, Potter dodał: „Myślę, że będzie remis”.