Gary Anderson wkroczył do ćwierćfinału Mistrzostw Europy po zwycięstwie 10-4 nad Michaelem van Gerwenem.
Szkot, który wziął udział w turnieju po raz pierwszy od 2016 roku, w niemieckim Dortmundzie wyprzedził czterokrotnego zwycięzcę.
Holender Van Gerwen nie strzelił maksimum, a trafił tylko cztery z 14 szans przy kasie, a Anderson zwyciężył ze średnią 96,91.
W niedzielę Anderson zmierzy się z Ritchiem Edhousem w ostatniej ósemce, a numer jeden na świecie Luke Humphries zmierzy się z Jermaine’em Wattimeną.
Humphries z Anglii, który ma za sobą znakomity rok, pokonał Walijczyka Jonny’ego Claytona 10:3.
Rodak Van Gerwena, Wattimena, przegrywał 5:1 i odniósł dramatyczne zwycięstwo 10:9 nad Jamesem Wade’em.
Wattimena sprawdził na 124, celując w dziesiątkę, pokonując Anglika, któremu wcześniej zabrakło podwójnej 12 za dziewiątkę.