Strona główna Sporty Catterall v Prograis: Brytyjski zawodnik gotowy na walkę w Manchesterze

Catterall v Prograis: Brytyjski zawodnik gotowy na walkę w Manchesterze

25
0


Catterall wyrósł na czołową gwiazdę brytyjskiego boksu w zeszłym roku po zwycięstwach nad Jorge Linaresem i Joshem Taylorem w głównych walkach w Liverpoolu i Leeds w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

W ten weekend stoczy walkę w trzech głównych miastach północnej Anglii przeciwko Prograis, którego ostatnią walką była niewielka porażka w starciu w wadze półśredniej WBC z Devinem Haneyem prawie 11 miesięcy temu.

Organizatorzy Matchroom mają nadzieję, że w sobotni wieczór na żywo w trybie Co-Op Live pojawi się prawie 10 000 fanów, podczas których odbędzie się pierwsza duża impreza bokserska w Manchesterze, a prezes Eddie Hearn powiedział, że walka była mile widzianym powrotem na brytyjskie wybrzeże po kilku dużych walkach na Bliskim Wschodzie.

„Ponieważ te wszystkie wielkie walki i wieczory odbywają się w Arabii Saudyjskiej, miło, że mamy takie wieczory” – powiedział BBC Sport. „To naprawdę dobra walka, zasługuje na mistrzostwo świata – to jedna z najlepszych walk, jakie można stoczyć w tej dywizji”.

Hearn dodał, że sobotnie zwycięstwo zapewni Catterallowi pozycję do walki o tytuł w 2025 roku i zapewni mu większy szacunek w świecie boksu po tym, jak Prograis określił go w okresie przygotowawczym jako „nic specjalnego”.

„Ponieważ Jack nie jest gadatliwy, nie cieszy się uznaniem, na jakie zasługuje” – powiedział Hearn.

„Ludzie mówią: «on nie robi nic specjalnego», a potem wchodzą na ring i zdają sobie sprawę, że ma podstępną siłę, najlepsze dźgnięcie w dywizji. Jego ruch jest naprawdę dobry, może boksować długo. Na ringu , nikomu jeszcze nie udało się złamać kodu.

„Prograis to poważny zawodnik i musi wygrać. To naprawdę dobra walka z jedną z wielkich gwiazd brytyjskiego boksu.

„To wielka walka, ponieważ nie możemy po prostu przejść na emeryturę i powiedzieć, że wszystkie te wielkie walki idą do Arabii Saudyjskiej. Jedźmy na największe areny, zbliżmy się do 10 000 fanów i wywieśmy flagę brytyjskiego boksu na piasku”.



Link źródłowy