Trener Manchesteru City, Pep Guardiola, mówi, że nigdy nie był „tak wściekły”, jak wtedy, gdy obrońca John Stones doznał kontuzji w towarzyskim meczu z Anglią przed ćwierćfinałem Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt w zeszłym sezonie.
Stones (30 l.) został zmuszony do gry z powodu problemów z mięśniem odwodzicielem już po 10 minutach Remis Anglii 2:2 w marcu przeciwko Belgii.
Kontuzja nastąpiła zaledwie cztery dni po rozegraniu przez środkowego obrońcę pełnych 90 minut w towarzyskiej porażce z Brazylią, co oznaczało, że Stones mógł zagrać tylko w jednym z dwóch meczów przeciwko Madrytowi.
Kapitan drużyny City Kyle Walker nie pojawi się w środowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko Sparcie Praga, ponieważ wrócił z niedawnego obozu reprezentacji Anglii z powodu kontuzji kolana, co skłoniło Guardiolę do opowiedzenia o swojej frustracji związanej z sytuacją Stonesów.
Guardiola powiedział: „Nigdy wcześniej nie byłem tak zły jak w tym momencie. Nigdy wcześniej nie byłem tak rozczarowany.
„To był towarzyski mecz, graliśmy w ćwierćfinale z Realem Madryt oraz w Premier League, próbując go wygrać.
„To był towarzyski mecz [with England]więc powrót zawodników z kontuzjami… wcale mi się to nie podobało.
Stones rozpoczęli pierwszy mecz, a tydzień później wszedł jako zmiennik na drugi mecz, w którym remis zakończył się wynikiem 4:4 w dwumeczu, a obrońca tytułu City został wyeliminowany w rzutach karnych.
Trener Anglii Gareth Southgate bronił swojej decyzji o zagraniu ze Stonesami w dwóch kolejnych meczach, twierdząc, że tak „nie o przeciążeniu”, zewnętrzny ponieważ obrońca nie grał od dwóch tygodni.