Neil Robertson z radością przyjął niedawną informację, że w tym sezonie odbędzie się World Grand Prix odbyło się w Hongkongu, zewnętrznypierwszą od 35 lat imprezę rankingową, która odbędzie się tam.
Wiadomość ta stanowi kontynuację postępującej globalizacji sportu, wraz ze wzrostem nagród pieniężnych i obiektami goszczącymi o dużej pojemności, co potęguje wrażenie, że sport zmierza w pozytywnym kierunku.
Turniej odbędzie się w Wielkiej Sali na 4000 osób w Kai Tak Arena w dniach 4–9 marca 2025 r.
Ronnie O’Sullivan będzie obrońcą tytułu w zawodach, w których weźmie udział 32 najlepszych graczy zakwalifikowanych na podstawie rocznej listy rankingowej tego sportu, a pierwsza nagroda wyniesie 180 000 funtów.
Potencjalna wyprzedana widownia w obiekcie oznaczałaby rekordową frekwencję na wydarzeniu rankingowym.
Dwa lata temu w Hongkongu zorganizowano imprezę z udziałem ośmiu graczy, a finał O’Sullivana wygrał przed 9 000 entuzjastycznych fanów.
„Grałem tam z Ronniem w półfinale, miałem trzy stulecia z rzędu i publiczność oszalała” – pomyślał Robertson po pokonaniu Graeme Dotta 4:3 w pierwszej rundzie turnieju Northern Ireland Open w Waterfront Hall w Belfaście.
„Zastanawiałem się, dlaczego nie wrócimy, dla mnie turniej był ogromnym sukcesem.
„Wszyscy ciężko pracowali za kulisami, aby tak się stało. Zwiększyliśmy pulę nagród pieniężnych i liczbę dostępnych punktów rankingowych, co jest naprawdę krokiem we właściwym kierunku. W Hongkongu zawsze powinno odbywać się wydarzenie”.