Wydaje się, że Liverpool jest w stanie sprawować większą kontrolę przy bardziej wystudiowanym stylu Slota niż w sytuacjach, gdy po szalonej jeździe pod wodzą Kloppa zapewniono sobie tak wiele zwycięstw.
Nie należy tego w żadnym wypadku traktować jako krytyki Niemca, który odszedł pod koniec poprzedniego sezonu po dziewięciu latach pełnienia funkcji menadżera, jednak wstępne statystyki Slota są niezwykle imponujące – wrześniowa porażka u siebie z Nottingham Forest była jedyną plamą na jego nagrywać.
Było to dziesiąte zwycięstwo Slot w 11 meczach i najlepszy wynik w jakiejkolwiek kampanii od lat 1990–91, kiedy identyczny rekord osiągnął ówczesny menadżer Kenny Dalglish. W erze Premier League tylko Pep Guardiola z Manchesteru City, który wygrał swoje pierwsze 10 meczów, odniósł tyle zwycięstw we wszystkich rozgrywkach w mniejszej liczbie meczów niż Slot.
Jak na kogoś, komu powierzono ogromną odpowiedzialność za zastąpienie ikony Anfield w osobie Kloppa, Slot dźwignął ją wygodnie w swój cichy, dyskretny sposób.
Wskaźnik skuteczności podań przez Chelsea wynoszący 88,1% był najwyższy w historii od sezonu 2003/2004 przez jakąkolwiek drużynę wyjazdową grającą na Anfield w meczu Premier League. A jednak, poza kilkoma momentami paniki w końcówce meczu, Liverpool emanował atmosferą kontroli, która szybko staje się cechą charakterystyczną Slotu.
Podopieczni Mareski mogli posiadać piłkę, ale Liverpool był solidny, a zastępca bramkarza Caoimhin Kelleher zastąpił kontuzjowanego Alissona, który rzadko miał problemy.
Dokładność podań Liverpoolu wynosząca 85,9% w tym sezonie jest tylko nieznacznie poprawiona w porównaniu z ostatnim sezonem Kloppa (85,8%), podczas gdy drużyna Slota gra mniej długich piłek na mecz – 22,6 w porównaniu z 25,3 w zeszłym sezonie. Chociaż niektóre statystyki są podobne, istnieje wyraźna różnica w liczbie podań oddanych w pole karne – 39,3 podań na mecz pod wodzą Kloppa w zeszłym sezonie i 28,9 u Slota.
Liverpool ze Slot ma również bardziej zorganizowaną defensywę, a statystyki sugerują, że w tym sezonie grają mniej agresywnie. W zeszłym sezonie odzyskiwali posiadanie piłki w trzeciej ataku 6,1 razy na mecz, podczas gdy obecnie odsetek ten spadł do 4,3 razy.
Pod tym względem Liverpool był czwartym najlepszym w lidze w kampanii pożegnalnej Kloppa. W tym sezonie pod wodzą Slot spadli na dziewiąte miejsce.