Strona główna Polityka Media społecznościowe połknęły pokolenie Z. Ten film dokładnie pokazuje, jak to zrobić

Media społecznościowe połknęły pokolenie Z. Ten film dokładnie pokazuje, jak to zrobić

28
0


Dwadzieścia lat temu MySpace i Facebook zapoczątkowały inspirującą erę mediów społecznościowych. Dziś nie da się uniknąć trudnych przypowieści o życiu online: połączenie jest zarówno wygodą, jak i przekleństwem. Wiele się zmieniło od tych wczesnych lat. W czerwcu naczelny chirurg USA Vivek H. Murthy wezwano etykietę ostrzegawczą na platformach społecznościowych, które przyczyniły się do kryzysu zdrowia psychicznego wśród młodych ludzi, którego „media społecznościowe okazały się ważnym czynnikiem przyczyniającym się”. Niepokojące skutki tego kryzysu ukazują się w zaskakujący sposób Studia społecznenowy dokument FX autorstwa dokumentalistki Lauren Greenfield.

Teza była prosta. Greenfield postanowił udokumentować pierwsze pokolenie, dla którego media społecznościowe były wszechobecną, z góry ustaloną rzeczywistością. Od sierpnia 2021 r. do lata 2022 r. przez cały rok szkolny przebywała z grupą nastolatków w kilku szkołach średnich w okolicach Los Angeles (większość uczniów uczęszcza do Palisades Charter), ponieważ mieli oni obsesję na punkcie zauroczeń, aplikowali na studia, uczęszczał na bal maturalny i realizował swoje pasje.

„To był dla mnie niezwykły dokument” – mówi Greenfield, doświadczony filmowiec zajmujący się badaniami kulturowymi, m.in Królowa Wersalu I Bogactwo pokoleniamówi o tym, jak powstała seria. „Dzieci były współbadaczami w tej podróży”. Oprócz 1200 godzin głównych zdjęć zarejestrowanych przez Greenfield i jej zespół, uczniów poproszono także o zapisanie nagrań ekranowych przedstawiających ich codzienne korzystanie z telefonu (kolejne 2000 godzin materiału filmowego), które wykorzystała do ukazania autentyczności ich splątanych i nieubłaganych doświadczeń podczas zajęć zajmowała się dysmorfią ciała, znęcaniem się, akceptacją społeczną i myślami samobójczymi. „To część najbardziej przełomowa w tym projekcie, ponieważ tak naprawdę nie widzieliśmy tego wcześniej”.

Głębia pięcioodcinkowego serialu wynika z encyklopedycznego podejścia Greenfielda. Rezultatem jest być może najdokładniejszy i najbardziej kompleksowy portret relacji pokolenia Z z mediami społecznościowymi. Wraz z premierą ostatniego odcinka w tym tygodniu (możesz przesyłaj strumieniowo na Hulu), rozmawiałem z Greenfieldem przez Zoom o czasami okrutnym, pozornie nieskończonym doświadczeniu bycia nastolatkiem dzisiaj w Internecie.

JASON PARHAM: W jednym odcinku uczeń mówi: „Myślę, że nie możesz zalogować się do TikToka i być bezpiecznym”. Po spędzeniu poprzednich trzech lat całkowicie zanurzonym w tym świecie, jestem ciekaw, czy uważasz, że media społecznościowe są złe?

LAUREN GREENFIELD: Nie sądzę, że jest to pytanie binarne. Tak naprawdę podszedłem do tego w ramach eksperymentu społecznego. To pierwsze pokolenie, które nigdy nie dorastało bez tego. Mimo że media społecznościowe istnieją już od jakiegoś czasu, stanowią pierwsze pokolenie cyfrowych tubylców. Pomyślałem, że to właściwy czas, aby przyjrzeć się, jaki wpływ ma to na dzieciństwo. To największy kulturowy wpływ dorastania tego pokolenia, większy niż rodzice, rówieśnicy czy szkoła, zwłaszcza wyjście z Covid, kiedy zaczynaliśmy kręcić. Wiesz, nie zacząłem kręcić filmów z punktu widzenia ani z zamiarem aktywisty, ale z pewnością poruszyło mnie to, co powiedzieli mi nastolatkowie i to, co pokazali w swoim życiu, czyli to, że jest to dość tragiczna sytuacja.



Link źródłowy