Strona główna zdrowie Trzej transpłciowi weterani zachorowali na raka – oto co ich łączyło

Trzej transpłciowi weterani zachorowali na raka – oto co ich łączyło

6
0


Z raportu wynika, że ​​u trzech transpłciowych weteranów wojskowych mogło zachorować na nowotwór w wyniku zażywania leków zmieniających płeć.

Wszystkie pacjentki urodziły się jako mężczyźni, ale zidentyfikowano je jako kobiety. Niedawno przepisano im hormon estrogen, aby uczynić je bardziej kobiecymi.

U każdego z nich występowało kilka czynników ryzyka zwiększających ryzyko raka tarczycy, w tym palenie tytoniu, otyłość i narażenie na promieniowanie.

Jednak lekarze, którzy je leczyli, stwierdzili, że „można sobie wyobrazić”, że terapia hormonalna odegrała rolę, co wynika z wcześniejszych badań łączących estrogen ze wzrostem nowotworu.

Lekarze wzywają teraz do ostrzeżenia osób transpłciowych o ryzyku raka związanym ze stosowaniem leków afirmujących płeć.

W raporcie opublikowanym na początku tego roku szczegółowo opisano przypadki trzech transpłciowych weteranów wojskowych, u których u wszystkich zdiagnozowano raka tarczycy po otrzymaniu terapii hormonalnej (zdjęcie stockowe)

W raporcie opublikowanym na początku tego roku szczegółowo opisano przypadki trzech transpłciowych weteranów wojskowych, u których u wszystkich zdiagnozowano raka tarczycy po otrzymaniu terapii hormonalnej (zdjęcie stockowe)

Według danych Agencji Zdrowia Obrony liczba żołnierzy, u których zdiagnozowano dysforię płciową, wzrosła z 1892 w 2020 r. do 3700 w 2024 r.

Według danych Agencji Zdrowia Obrony liczba żołnierzy, u których zdiagnozowano dysforię płciową, wzrosła z 1892 w 2020 r. do 3700 w 2024 r.

Raport został opublikowany na początku tego roku w czasopiśmie Nauki o endokrynologii i metabolizmie przez ekspertów z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis.

Napisali, że chociaż terapia hormonalna potwierdzająca płeć (GAHT) z estrogenem „jest kamieniem węgielnym leczenia kobiet transpłciowych… rak tarczycy jest powiązany z estrogenami”.

„Klinicyści powinni być tego świadomi i omawiać ten temat z kobietami transpłciowymi – w kontekście ograniczonych danych na temat raka tarczycy w tej populacji – aby wyeliminować dysproporcje w stanie zdrowia”.

Eksperci zasugerowali, że estrogeny zawarte w lekach afirmujących płeć mogły powodować wzrost komórek złośliwych w tarczycy, co z kolei mogło prowadzić do przekształcenia się guzów nowotworowych lub zmian łagodnych w nowotwory.

Według danych Departamentu Obrony liczba transpłciowych członków armii amerykańskiej podwoiła się od 2020 r. z 1800 do 3700.

To mniej niż jeden na 100 całkowitego personelu armii w czynnej służbie w USA.

Instytut Williamsa na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles szacuje, że w amerykańskiej armii służy ogółem 15 500 osób transpłciowych.

Dane Agencji Zdrowia Obrony pokazują, że w ciągu ostatnich trzech lat 17,5 miliona dolarów z pieniędzy podatników wydano na psychoterapię dla osób transpłciowych, a 1,5 miliona dolarów przeznaczono na leki hormonalne.

Dofinansowano kolejne 7,6 miliona dolarów operacje afirmujące płećw tym zmiany twarzy, aby uczynić rekruta bardziej męskim lub kobiecym, oraz usunięcie lub utworzenie piersi i genitaliów.

Raport pojawia się w związku z przewidywaniami, że rak tarczycy dotknie w tym roku 44 000 pacjentów i zabije 2100 osób.

Jest to także jeden z najszybciej rozwijających się nowotworów w Ameryce, za który eksperci obwiniają czynniki środowiskowe, takie jak narażenie na „wieczne chemikalia”.

U wszystkich trzech pacjentów objętych opisem przypadku zdiagnozowano raka brodawkowatego tarczycy, co stanowi około 8 na 10 przypadków raka tarczycy.

W przypadku wczesnego wykrycia ponad dziewięciu na 10 pacjentów przeżywa po pięciu latach. Liczba ta spada do około połowy, gdy rak rozprzestrzeni się na inne obszary.

Pierwsza pacjentka miała 49 lat, gdy w 2002 roku, pięć lat po rozpoczęciu hormonalnej terapii zastępczej, zdiagnozowano u niej nowotwór.

Oprócz terapii estrogenowej pacjentka była również „znacznie narażona na promieniowanie” w związku z pomaganiem w usuwaniu skutków katastrofy nuklearnej w Czarnobylu.

Pacjentka była również otyła, jej BMI wynosiło 32.

W 2003 roku usunięto im tarczycę, po czym nastąpiła remisja. Przerwały terapię estrogenową w 2008 roku, a dwa lata później zmniejszyły piersi.

W 2016 roku pacjentka wznowiła hormonalną terapię zastępczą.

U drugiego pacjenta w 2011 r. w wieku 55 lat zdiagnozowano raka brodawkowatego tarczycy. Trzy lata wcześniej rozpoczęli terapię hormonalną, a w 2009 r. przeszli plastykę pochwy, czyli operację polegającą na wytworzeniu pochwy i sromu.

Nie mieli historii rodzinnej ani historii czynników ryzyka, takich jak palenie lub narażenie na promieniowanie. Jednakże były one otyłe i miały BMI wynoszące 30.

Lekarze zauważyli, że w chwili postawienia diagnozy pacjentka przyjmowała „nieznaną całkowitą dawkę” tabletek zawierających estrogen.

U pacjenta usunięto tarczycę dwa miesiące po postawieniu diagnozy i nie stwierdzono wznowy. Nie jest jasne, czy nadal zapewniały opiekę afirmującą płeć.

Jednym z najsłynniejszych przykładów personelu wojskowego transpłciowego jest admirał Rachel Levine, czterogwiazdkowa oficer zaprzysiężona jako admirał Korpusu Służby Zdrowia Publicznego w 2021 r. (na zdjęciu w 2022 r.)

Jednym z najsłynniejszych przykładów personelu wojskowego transpłciowego jest admirał Rachel Levine, czterogwiazdkowa oficer zaprzysiężona jako admirał Korpusu Służby Zdrowia Publicznego w 2021 r. (na zdjęciu w 2022 r.)

Według danych Departamentu Obrony przekazanych DailyMail.com od 2020 r. wydano 17,5 mln dolarów na psychoterapię, 1,5 mln dolarów na terapię hormonalną i 7,6 mln dolarów na operacje potwierdzające płeć.

Według danych Departamentu Obrony przekazanych DailyMail.com od 2020 r. wydano 17,5 mln dolarów na psychoterapię, 1,5 mln dolarów na terapię hormonalną i 7,6 mln dolarów na operacje potwierdzające płeć.

Niedawna analiza ponad 400 przypadków wykazała najpoważniejsze skutki uboczne i reakcje, jakich doświadczyli pacjenci poddawani terapii hormonalnej

Niedawna analiza ponad 400 przypadków wykazała najpoważniejsze skutki uboczne i reakcje, jakich doświadczyli pacjenci poddawani terapii hormonalnej

Trzeci pacjent miał 64 lata, gdy w 2017 roku, zaledwie trzy miesiące po rozpoczęciu terapii estrogenowej, zdiagnozowano u niego raka tarczycy.

Jednak pięć lat wcześniej lekarze wykryli łagodny nowotwór tarczycy. Zauważyli, że ponieważ guzek był łagodny do czasu rozpoczęcia terapii hormonalnej, możliwe jest, że leczenie spowodowało, że zmienił się w nowotwór.

Chociaż pacjentka nie miała nadwagi i nie miała w rodzinie przypadków tej choroby, wypalała ponad 50 paczek papierosów rocznie, co zwiększało ryzyko raka tarczycy.

Pacjent nie był operowany ze względu na chorobę serca oraz przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP) spowodowaną paleniem tytoniu.

W 2021 roku pacjent zmarł z powodu miażdżycowej choroby układu krążenia, choroby serca spowodowanej gromadzeniem się blaszki miażdżycowej w tętnicach, utrudniającej przepływ krwi po całym organizmie.

Naukowcy zauważyli, że jedynym wspólnym mianownikiem tej trójki pacjentów była opieka afirmująca płeć, ponieważ poza tym u wszystkich występowały inne czynniki ryzyka raka tarczycy.

Napisali jednak również, że dowody sugerujące, że estrogeny mogą zwiększać ryzyko raka tarczycy, są mieszane i przeprowadzane głównie na zwierzętach.

Dr Hiba Tariq Basheer, adiunkt nauk o zdrowiu na Uniwersytecie Kalifornijskim w Davis, powiedział w: komunikat prasowy: „Jesteśmy ostrożni w naszych ustaleniach, ale potrzebne są dalsze badania, aby ustalić rolę estrogenowej terapii hormonalnej potwierdzającej płeć w leczeniu raka tarczycy”.



Link źródłowy