Strona główna zdrowie Po raz pierwszy od dziesięcioleci w 40 stanach spadła liczba przedawkowań narkotyków,...

Po raz pierwszy od dziesięcioleci w 40 stanach spadła liczba przedawkowań narkotyków, ale istnieje chorobliwa teoria, dlaczego tak się dzieje

6
0


W czterdziestu stanach odnotowano spadek wskaźników przedawkowania narkotyków w ciągu ostatniego roku, ponieważ wydaje się, że epidemia dławiąca Stany Zjednoczone od dziesięcioleci osłabła.

W całym kraju liczba zgonów spowodowanych przedawkowaniem w roku kończącym się w kwietniu 2024 r. spadła o około 10 procent w porównaniu z okresem rok wcześniej, z ponad 112 000 do około 101 000.

Prym wiodą Karolina Północna i Nebraska, których spadki wyniosły odpowiednio 23 i 30 procent. Alaska przeciwstawiła się temu trendowi, a liczba przedawkowań wzrosła o 42 procent. Uzasadnienie jest niejasne, ale może wynikać z mniejszego dostępu do leczenia w odległych obszarach.

Upadek narodowy jest Uważa się, że jest to powiązane ze zwiększonym dostępem do leków zwalczających uzależnienia, takich jak buprenorfina i narkan, oraz z napływem komunikatów dotyczących zdrowia publicznego na temat zagrożeń związanych z fentanylem.

Jeszcze inni wysunęli bardziej chorobliwą teorię, że kryzys fentanylowy był tak katastrofalny, że po prostu zabrakło ludzi do zabijania.

Doktor Rahul Gupta, dyrektor Biura ds. Krajowej Polityki Kontroli Narkotyków w Białym Domu, powiedział „Washington Post”: „To nie stało się przez przypadek”.

^ ten cytat tak naprawdę nie wnosi wiele

Wskaźniki przedawkowania gwałtownie wzrosły podczas pandemii Covida, kiedy miliony ludzi nagle utraciły dostęp do osobistego poradnictwa i dostępu do leczenia wspomaganego lekami.

Przymusowa izolacja prawdopodobnie zaostrzyła także apetyt ludzi w połączeniu z problemami psychicznymi.

W okresie przedpandemicznym w 2019 r. zginęło około 72 000 osób w wyniku przedawkowania w USA

W 2020 roku liczba ta gwałtownie wzrosła do około 94 000. W 2021 r. ponownie wzrosła do 109 tys., a w 2022 r. ponownie do ok. 111 tys.

Jednak w 2023 r. liczba ta nieznacznie spadła do około 108 000.

Ostatni spadek jest ostatnim od niewielkiego spadku wczesną wiosną 2022 r.

Za Nebraską i Karoliną Północną, które wykazały największy spadek liczby zgonów spowodowanych przedawkowaniem, znalazły się stany spustoszone przez opioidy. Vermont zajął trzecie miejsce ze spadkiem o 19,4%.

Po Vermont znalazło się Ohio ze spadkiem o 19,3%, następnie Pensylwania ze spadkiem o 18,6% i Indiana ze spadkiem o 18%.

Stany na zachodzie nie wypadły zbyt dobrze. Oprócz tego, że na Alasce liczba zgonów spowodowanych przedawkowaniem wzrosła o 42%, Oregon odnotował wzrost o 22,3%, a Nevada o 18,2%.

Waszyngton znalazł się na czwartym miejscu ze wzrostem o 13,8%, a za nim Utah z 8,1%.

Według Austina Wynna, prowadzącego Never Alone Recovery, bezpłatne źródło informacji dla osób zmagających się z uzależnieniami o możliwościach skorzystania z odwyku i pomocy interwencyjnej, więcej osób niż kiedykolwiek jest świadomych zagrożeń związanych ze stosowaniem fentanylu i boi się ich.

Wydaje się, że komunikaty dotyczące zdrowia publicznego, niezależnie od tego, czy pochodzą od urzędników rządu, zwolenników czy mediów, wywierają wpływ.

Powiedział DailyMail.com: „Naprawdę uważam, że strach był przyczyną podejmowania przez niektórych ludzi różnych działań. Powiem wam tylko to, co mówię rodzicom. Prawdopodobieństwo, że umrzecie teraz z powodu nielegalnego narkotyku ulicznego, jest, jak sądzę, co najmniej 10 razy większe niż kilka lat temu.

Wynn dodał: „W wiadomościach jest mnóstwo sensacji, z czym nie zawsze się zgadzam.

„Ale jest to jedna rzecz, która choć jest ironiczna, nie wydaje mi się, aby wywołała wystarczającą sensację.

„Teraz słyszy się historie, jak w Kalifornii. Było tam mnóstwo rzeczy jakieś dwa, trzy lata temu, gdzie dzieci kupowały trawkę dodaną fentanylem. Znam przypadki w okolicach Chicago, gdzie była to kokaina.

Lekarze coraz częściej przepisują także leki takie jak buprenorfina i subokson, które zmniejszają apetyt na opioidy, jedynie częściowo aktywując receptory opioidowe w mózgu, choć nie tak silnie, jak heroina czy fentanyl.

Robiąc to, użytkownik nadal odczuwa ulgę w bólu i euforię, ale na znacznie niższym poziomie, co ostatecznie zmniejsza ochotę na więcej.

Dostęp do tego rodzaju leków jest jednak rozproszony, a ich wykorzystanie jest nadal zbyt niskie, biorąc pod uwagę liczbę osób, które z nich skorzystałyby.

Mimo to liczba recept rośnie. W latach 2016-2021 recepty na buprenorfinę wzrosła o 36 procosiągając prawie 13,9 mln, natomiast liczba lekarzy przepisujących buprenorfinę wzrosła znacząco, bo o 86 proc., osiągając około 59 tys.

Śródmieście Filadelfii od dawna przyciąga osoby zażywające narkotyki szukające kolejnego haju, jednak skala problemów powodowanych przez ksylazynę jest szokująca nawet dla mieszkańców, którzy przyzwyczaili się do tak niepokojących scen

Śródmieście Filadelfii od dawna przyciąga osoby zażywające narkotyki szukające kolejnego haju, jednak skala problemów powodowanych przez ksylazynę jest szokująca nawet dla mieszkańców, którzy przyzwyczaili się do tak niepokojących scen

Buprenorfina ma „efekt sufitowy”, co oznacza, że ​​po osiągnięciu określonej dawki przyjęcie większej dawki nie spowoduje nasilenia jej działania.

W rezultacie, jeśli ktoś zastosuje silniejszy opioid podczas przyjmowania buprenorfiny, nie odczuje zwykłego haju.

Dodatkowo, ponieważ buprenorfina częściowo aktywuje receptory opioidowe, pomaga zapobiegać objawom odstawienia, ułatwiając zaprzestanie stosowania silniejszych opioidów.

W przeszłości pracownicy służby zdrowia wahali się przed stosowaniem leków w leczeniu uzależnień ze względu na ogólny brak zasobów, a także brak specjalistów wykwalifikowanych i posiadających wystarczającą wiedzę, aby je przepisywać.

Według danych szacunkowych osób, które nie skorzystały z leczenia farmakologicznego, lek odwracający skutki przedawkowania Narcan uratował już życie około 27 000 osób. Narodowy Instytut ds. Narkotyków.

Narcan, znany również jako nalokson, jest antagonistą opioidów. Stosuje się go poprzez wprowadzenie końcówki leku do nosa i rozpylenie go, gdy ktoś jest we wczesnym stadium przedawkowania.

Narcan został udostępniony bez recepty w marcu 2023 r. Od tego czasu ratujący życie spray do nosa dostępny jest w automatach, w nocnych klubach, barach, a nawet szkoły.

Po wdychaniu lek wchłania się przez błony śluzowe nosa, szybko przedostaje się do krwioobiegu i przemieszcza się do mózgu.

Tam lek konkuruje z opioidami, przyłączając się do receptorów w mózgu. Przyłącza się do receptorów mózgu, zastępując opioid.

To osłabia działanie opiatów na mózg, zapobiegając postępowi przedawkowania.

Wykres CDC pokazuje 10-procentowy spadek liczby zgonów w okresie 12 miesięcy kończącym się w kwietniu 2024 r., przy czym około 101 000 osób zmarło w wyniku przedawkowania

Wykres CDC pokazuje 10-procentowy spadek liczby zgonów w okresie 12 miesięcy kończącym się w kwietniu 2024 r., przy czym około 101 000 osób zmarło w wyniku przedawkowania

Eksperci ds. zdrowia publicznego uważają, że tę tendencję spadkową napędza połączenie komunikatów, lepszej świadomości i lepszego dostępu do zasobów rekonwalescencji.

Innym czynnikiem podniesionym przez dr Caleba Banta-Greena, eksperta ds. uzależnień z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, jest możliwość, że fentanyl przekroczył maksymalną liczbę ofiar.

Powiedział lokalnej stacji informacyjnej KUOW: „Jest tylko określona liczba osób używających narkotyku, a kiedy ma on tak wysoki wskaźnik śmiertelności, w końcu – w naprawdę przerażający sposób – zacznie samogasnąć jak las”. ogień.

„Zatem dosłownie spalamy paliwo. Najgorsze w tym przypadku jest to, że paliwem są ludzie.

Ze swojej strony Wynn uważał, że teoria ta jest zbyt uproszczona.

Powiedział DailyMail.com: „Ostatecznie mniej fentanylu na świecie oznacza w idealnym przypadku mniej zgonów. Czy można jednak postawić tezę, że wówczas więcej osób byłoby skłonnych próbować zażywać narkotyki, ponieważ jest mniej zgonów? Przypomina to trochę sytuację z kotem Schrodingera.

„I myślę, że to może być niebezpieczne pytanie, bo nawet jeśli to prawda, czy to ma znaczenie? Nie chcemy, żeby ludzie mówili: „No cóż, to i tak się stanie”. Poczekajmy.



Link źródłowy