Strona główna Sporty Mateo Kovacic: Pep Guardiola z Man City chwali pracę Rodriego polegającą na...

Mateo Kovacic: Pep Guardiola z Man City chwali pracę Rodriego polegającą na „kopiuj i wklej”.

28
0


Mateo Kovacic odnalazł swoje buty do punktacji i pomógł Manchesterowi City wrócić na zwycięską drogę, gdy szef Pep Guardiola zażartował, że Rodri to polegało na kopiowaniu i wklejaniu.

Rodri, kluczowy defensywny pomocnik City, jest w zasadzie niezastąpiony. Jednak od czasu kontuzji ACL, która zakończyła sezon, Kovacic i Ilkay Gundogan grają na zasadzie podwójnego obrotu.

Taki jest styl gry City, w którym obaj grali przez większość czasu Sobotnie zwycięstwo 3:2 na połowie Fulham.

Zakończyło to serię dwóch remisów w Premier League od czasu kontuzji Rodriego w meczu z Arsenalem. Brak zwycięstwa w sobotę oznaczałby ich najgorszą passę w lidze w 2024 roku.

Kovacic (30 lat) nie jest pomocnikiem, który strzela bramki. To nigdy nie była jego praca w Dinamo Zagrzeb, Interze Mediolan, Realu Madryt, Chelsea czy Manchesterze City.

Ale nie trafiasz na listę takich klubów, jeśli nie jesteś najwyższej klasy pomocnikiem.

„Nie jest czołowym strzelcem, ale być może widział, ile goli strzelił Rodri na tej pozycji, więc skopiował i wkleił. Strzelił dwa fantastyczne gole” – Guardiola powiedział później BBC Match of the Day.

Pierwszą bramką Kovacicia był odbity strzał z w połowie wyczyszczonego rzutu rożnego, a drugą – czyste uderzenie z krawędzi pola karnego na początku drugiej połowy.

Na konferencji prasowej po meczu Guardiola dodał: „Wyszło cztery do pięciu [defenders]. Kiedy bronili się pięcioma, na krawędzi pola karnego wolny jest jeden zawodnik – Kovacic.

„Te dwa gole były spowodowane tym, że na tej pozycji nie byli w stanie się obronić. Kovacic był naprawdę ważny. Teraz przeciwnicy wiedzą, że nie mogą go zostawić w spokoju, bo inaczej może strzelić gola”.

Dublet Kovacicia daje mu trzy gole w sezonie w lidze, a także strzelił gola przeciwko byłemu klubowi Chelsea, co jest jego najlepszą kampanią dla Interu Mediolan od sezonu 2014-15.

Było to dopiero jego drugie trafienie w meczu więcej niż raz – po hat-tricku Interu w kwalifikacjach Ligi Europy w 2014 r. przeciwko islandzkiemu zespołowi Stjarnanowi.

Świętował zdobycie gola, ssąc kciuk, i powiedział BBC Radio 5 Live: „To wiele dla mnie znaczy, ponieważ moja żona jest w ciąży, więc wspaniale było zdobyć kilka bramek dla maleństwa”.



Link źródłowy