Strona główna Biznes Unia Energetyczna stawia na dotacje na OZE, wspiera nieczynne elektrownie węglowe –...

Unia Energetyczna stawia na dotacje na OZE, wspiera nieczynne elektrownie węglowe – Euractiv

6
0


Przeprowadzona przez Komisję Europejską przebudowa unijnego rynku energii elektrycznej będzie ukierunkowana na krajowe wsparcie publiczne dla odnawialnych źródeł energii, zachęcając jednocześnie rządy do płacenia przedsiębiorstwom energetycznym w innych państwach członkowskich za nieczynne elektrownie.

Mechanizmy mocowe nagradzają przedsiębiorstwa energetyczne – głównie stacje gazowe i węglowe – za ilość energii, jaką mogą wyprodukować, a nie za zakup faktycznie wytworzonej energii.

Jak wynika z dokumentu, który wyciekł przed oficjalnym rozpoczęciem projektu w przyszłym tygodniu, nowe przepisy dotyczące rynków mocy są częścią planu władzy wykonawczej mającego na celu utworzenie ogólnounijnej unii energetycznej.

Zwolennicy twierdzą, że model może zapobiegać awariom, umożliwiając przełączenie nadwyżki mocy produkcyjnych do sieci w przypadku niedoboru lub pokrycie zużycia w godzinach szczytu.

Krytycy twierdzą, że płacenie za nadwyżkę, niewykorzystaną energię to dotacja publiczna dla przemysłu wysokoemisyjnego, która na długie lata ugruntuje zanieczyszczające środowisko stacje paliw kopalnych.

Twierdzą, że otwarcie mechanizmów wytwórczych, które jest już rzeczywistością w niektórych państwach członkowskich, takich jak Wielka Brytania, na inwestycje z innych krajów UE, tylko pogorszy sytuację.

Jak wynika z komunikatu, który może ulec zmianie, władza wykonawcza napisze ustawy umożliwiające rządom UE zakup mocy w innych państwach członkowskich.

Unia energetyczna umożliwiłaby skuteczniejszy podział energii w całej UE, tak aby nadwyżka w jednym kraju mogła zostać wykorzystana w przypadku niedoboru spowodowanego nierzetelnym dostawcą lub z innego powodu.

Bezpieczeństwo dostaw jest jedną z głównych sił napędowych unii energetycznej. Nabrała ona politycznego rozmachu po 2009 roku, kiedy Rosja odcięła dostawy gazu do UE, powodując niedobory.

Zgodnie z projektem Komisja uchwali przepisy zapewniające w pełni otwarte mechanizmy mocowe dla inwestycji transgranicznych w ramach zasad zarządzania bezpieczeństwem dostaw energii elektrycznej.

W latach 2015–2016 opublikuje inicjatywę mającą na celu koordynację rynków mocy. Jak czytamy w artykule, w 2016 roku rozpocznie się przegląd dyrektywy dotyczącej środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej.

Poważny remont

Przepisy te będą częścią przebudowy europejskiego rynku energii elektrycznej. „Potrzebna jest poważna zmiana w zakresie interwencji państwa na rynku” – stwierdzono w artykule.

Dodał, że „nieskoordynowane polityki krajowe” dotyczące mocy wytwórczych i odnawialnych źródeł energii zostaną rozwiązane za pomocą ambitnych przepisów.

Państwa członkowskie „w całej Europie” coraz częściej zwracają się w stronę rynków mocy, „nawet jeśli nie jest to ani wydajne, ani opłacalne” – kontynuowano w projekcie.

„Wsparcie publiczne dla krajowych producentów energii odnawialnej często powoduje zakłócenia kosztów” – stwierdzono w dokumencie. Szczególna uwaga zostanie zwrócona na interwencję państwa w mechanizmy ustalania cen energii w ramach przebudowy rynku energii elektrycznej.

Rządy w całej Europie obcięły finansowanie programów dotyczących odnawialnych źródeł energii po kryzysie finansowym. Hiszpania rozgniewała inwestorów, dokonując z mocą wsteczną cięć dotacji do odnawialnych źródeł energii.

Jednak dotacje publiczne i inne wsparcie krajowe odniosły sukces w takich krajach jak Dania i Irlandia.

>> Przeczytaj: Dania ustanawia rekord świata w energetyce wiatrowej

Dotacja?

„Naszą wizją jest unia energetyczna jako „gospodarka zrównoważona, niskoemisyjna i przyjazna dla środowiska” – czytamy w projekcie.

Projekt przewiduje, że dotacje szkodliwe dla środowiska zostaną całkowicie wycofane. Jednak niektórzy postrzegają mechanizmy zdolności wytwórczych właśnie jako takie.

W lipcu 2014 r. Komisja zatwierdziła program wytwarzania energii elektrycznej na brytyjskim rynku zdolności wytwórczychuznając, że jest to zgodne z unijnymi zasadami pomocy państwa. Ustaliła, że ​​rynek zapewni bezpieczeństwo dostaw energii bez zakłócania konkurencji, co poparło interwencję rządu.

Po pierwszej aukcji mocy wytwórczych w Wielkiej Brytanii, która odbyła się w grudniu, na stare elektrownie węglowe przeznaczono 293 mln funtów (prawie 400 mln euro), według brytyjskiej organizacji pozarządowej Sandbag.

Doradca Oxfam ds. polityki klimatycznej, Kiri Hanks, powiedział wówczas: „Dni spalania brudnego węgla powinny być policzone, ale zamiast tego rząd Wielkiej Brytanii przyznaje dotacje publiczne dwóm trzecim brytyjskich elektrowni węglowych”.

Brian Ricketts, Sekretarz Generalny Europejskiego Stowarzyszenia Węgla i Brunatnego, powiedział, że mechanizmy wytwórcze EURACTIV stanowią racjonalną reakcję na wzrost dotowanych, obowiązkowych odnawialnych źródeł energii i jeśli są odpowiednio zaprojektowane, nie powinny być uznawane za pomoc państwa.

„Wytwarzanie paliw kopalnych zapewnia dostawy energii elektrycznej, gdy nie ma wiatru ani słońca. Tylko wtedy, gdy kwalifikują się wszystkie opcje zapewnienia niezawodnej mocy – zarówno z nowych, jak i istniejących elektrowni, z węgla i gazu – konsumenci uzyskają najlepszą ofertę pod względem bezpieczeństwa” – powiedział.

Rząd niemiecki, w przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii, odmówił płacenia opłat za moc wytwórczą elektrowniom zasilanym paliwami kopalnymi, pomimo nacisków ze strony krajowego przemysłu węglowego i gazowego.

Operatorzy elektrowni są zainteresowani jedynie opłatami za moc, aby móc „zachować nadwyżki mocy kosztem odbiorców energii elektrycznej” – powiedział w styczniu do Handelsblatt niemiecki Minister Gospodarki i Energii Sigmar Gabriel.

>> Przeczytaj: Gabriel odrzuca „bezsensowne” wezwania do wykorzystania nadwyżek mocy energetycznych

Obniżenie kosztów dla konsumentów to kolejny cel unii energetycznej określony w dokumencie, który wyciekł.

Efektywność

Ambicją unii energetycznej jest przekształcenie UE w najbardziej efektywną energetycznie gospodarkę na świecie, stwierdza gazeta. Komisja dokona przeglądu dyrektyw dotyczących efektywności energetycznej i wydajności energetycznej budynków. Stwierdzono również, że będzie forsować inicjatywę finansową skierowaną do istniejących budynków.

Choć mile widziani, działacze ostrzegali, że inicjatywy na rzecz efektywności energetycznej zmniejszą popyt, tworząc więcej nadwyżek mocy i nieczynnych stacji, a także potencjalnie więcej płatności za moc.

„Pomysł Komisji na unię energetyczną bardziej przypomina pogmatwaną listę zakupów niż spójny plan. Inwestorzy potrzebują właściwych sygnałów” – powiedziała Tara Connolly, doradca Greenpeace ds. polityki energetycznej UE.

„Jasny plan skupiający się na odnawialnych źródłach energii i wycofywaniu się z węgla zmniejszyłby emisję dwutlenku węgla, utrzymując jednocześnie konkurencyjność Europy, tworząc miejsca pracy i przyczyniając się do bezpieczeństwa energetycznego”.

Przywódcy UE w październiku zobowiązali się do roku 2030 zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych o co najmniej 40% oraz zwiększyć efektywność energetyczną i odnawialne źródła energii o co najmniej 27%.

>> Przeczytaj: Przywódcy UE przyjmują „elastyczne” cele w zakresie energii i klimatu na rok 2030

Z dokumentu, który wyciekł, wynika, że ​​Komisja planuje uchwalić przepisy umożliwiające osiągnięcie tych celów w zakresie emisji gazów. Równocześnie z inauguracją unii energetycznej opublikuje dokument strategiczny na grudniową konferencję ONZ w sprawie zmian klimatu w Paryżu, której celem będzie ustalenie prawnie wiążącego na całym świecie celu w zakresie globalnego ocieplenia.

„Mechanizm zdolności wytwórczych” opisuje system, w którym zdolności wytwórcze energii są nagradzane w formie rekompensaty finansowej.

Zwolennicy twierdzą, że ten model zapobiegnie możliwym awariom, na przykład w dni o dużym popycie, przy słabym wietrze i słońcu.

W tym modelu rekompensata za bezpieczeństwo dostaw ma pomóc w pokryciu kosztów elektrowni konwencjonalnych – głównie gazowych i węglowych.

Unia Energetyczna jest odpowiedzią UE na rosyjskie zagrożenie dla jej dostaw gazu. Większość importu rosyjskiego gazu do UE, około 30% jej rocznego zapotrzebowania, przechodzi przez Ukrainę. W 2009 roku Rosja zakręciła krany, powodując niedobory w UE.

Od tego czasu sytuacja pogorszyła się wraz z aneksją Krymu, zestrzeleniem samolotu Malaysia Airlines przez separatystów wspieranych przez Rosję oraz sankcjami UE nałożonymi na Rosję.

Plany Unii wykraczają poza kwestie bezpieczeństwa dostaw i obejmują takie kwestie, jak walka ze zmianą klimatu.

  • 25 lutego: Opublikowanie komunikatu Komisji w sprawie unii energetycznej





Link źródłowy