Przez pięć lat reaktor nr 1 w elektrowni jądrowej Three Mile Island w Pensylwanii jest nieaktywny. Teraz, dzięki umowie z Microsoftem, reaktor zacznie ponownie działać w 2028 r. – tym razem wyłącznie po to, aby dostarczać tej firmie technologicznej ogromne ilości niskoemisyjnej energii elektrycznej.
Wszystko to jest częścią trwającego flirtu pomiędzy Big Tech a energią jądrową. W marcu Amazon Web Services zgodził się kupić centrum danych zasilane energią jądrową Susquehanna stacja w Pensylwanii. Na wydarzeniu na Uniwersytecie Carnegie Mellon w dniu 18 września dyrektor generalny Alphabet, Sundar Pichai wspomniałem o małych modułowych reaktorach jądrowych jako potencjalne źródło energii dla centrów danych. Na tym linki się nie kończą: dyrektor generalny OpenAI Sam Altman przewodniczy zarządom start-upów nuklearnych Oklo i Helion Energy.
Boom na sztuczną inteligencję sprawił, że firmy technologiczne szukają niskoemisyjnych źródeł energii do zasilania swoich centrów danych. Międzynarodowa Agencja Energetyczna szacuje, że zapotrzebowanie na energię elektryczną ze strony sztucznej inteligencji, centrów danych i kryptowalut może wzrosnąć ponad dwukrotnie do 2026 r. Nawet niskie szacunki mówią, że dodatkowe zapotrzebowanie będzie równoważne całej energii elektrycznej zużywanej w Szwecji lub – w przypadku wysokiego zużycia – w Niemczech.
Ten wzrost zapotrzebowania na energię to muzyka dla uszu energetyki jądrowej. Zapotrzebowanie na energię elektryczną w USA utrzymuje się na stałym poziomie od dziesięcioleci, ale sama skala i intensywność boomu AI zmienia tę dynamikę. Jeden raport z grudnia 2023 r z firmy doradczej z branży energetycznej ogłosił koniec ery płaskiego zapotrzebowania na moc, dzięki rosnącemu zapotrzebowaniu ze strony centrów danych i obiektów przemysłowych. W raporcie prognozuje się, że szczytowe zapotrzebowanie na energię elektryczną w USA wzrośnie o 38 gigawatów do 2028 r., co stanowi w przybliżeniu 46-krotność produkcji pierwszego reaktora w Three Mile Island.
„[AI] naprawdę nabiera tempa i cieszy się dużym zainteresowaniem w branży energetycznej” – mówi John Kotek, starszy wiceprezes ds. rozwoju polityki i spraw publicznych w stowarzyszeniu branżowym przemysłu nuklearnego Instytut Energii Jądrowej. Kotek twierdzi, że istnieje również aspekt bezpieczeństwa narodowego. „Ludzie słusznie postrzegają sztuczną inteligencję jako pole konkurencji między USA a naszymi globalnymi konkurentami”. Stany Zjednoczone, które pozostają w tyle w wyścigu AI ze względu na brak wystarczającej mocy, „to coś, co naprawdę powoduje, że ludzie skupiają uwagę” – mówi.
Energia jądrowa jest atrakcyjna dla firm technologicznych, ponieważ zapewnia niskoemisyjną energię elektryczną przez całą dobę, w przeciwieństwie do energii słonecznej i wiatrowej, które działają z przerwami, chyba że są połączone z formą magazynowania energii. Reaktywacja pierwszego reaktora zapewni Microsoftowi 835 megawatów niskoemisyjnej energii w ciągu 20 lat obowiązywania umowy. Ponieważ Microsoft zobowiązał się to zrobić ujemny pod względem emisji dwutlenku węgla do 2030 rspiralnie rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną ze strony sztucznej inteligencji stanowi poważne zagrożenie dla planów klimatycznych firmy, chyba że uda jej się znaleźć źródła energii niskoemisyjnej. W 2023 r. emisje Microsoftu wzrosła o 29 proc w porównaniu do 2020 r., wynikający przede wszystkim z budowy nowych centrów danych.
Elektrownia jądrowa Three Mile Island ma dwa reaktory. Drugi reaktor był miejscem częściowego stopienia w 1979 r. i od tego czasu nie działa. Jednak reaktor nr 1 działał bez żadnych incydentów aż do 2019 r., kiedy to został wyłączony ze względów finansowych – głównie ze względu na konkurencję ze strony energii elektrycznej wytwarzanej z gazu i wiatru. Kotek twierdzi, że stosunkowo niewiele jest nieczynnych reaktorów, które można by dość szybko przywrócić do pracy, jednak wielu właścicieli elektrowni jest zainteresowanych przedłużeniem licencji na prowadzenie istniejących elektrowni, aby spróbować wykorzystać falę mocy AI.