Strona główna Sporty Anthony Joshua kontra Daniel Dubois: Co dalej z byłym mistrzem świata?

Anthony Joshua kontra Daniel Dubois: Co dalej z byłym mistrzem świata?

54
0


Bezpośrednio po walce Joshua powiedział, że chce kontynuować boks.

Opisując siebie jako „wojownika”, dodał: „Jeśli ludzie chcą zobaczyć, jak walczę, będę walczyć”.

Joshua zdobył złoto na Igrzyskach Olimpijskich w 2012 roku w swoim rodzinnym Londynie i osiem lat temu zdobył swój pierwszy tytuł mistrza świata.

Sobotnia walka była jego 32. walką w karierze, po czym zasugerowano, że ma klauzulę rewanżową.

Fury, obserwujący walkę na ringu, zażartował przed kamerą telewizyjną, że porażka Joshuy kosztowała go 150 milionów funtów – takiej kwoty, jakiej mógłby się spodziewać, gdyby obaj mieli walczyć.

W międzyczasie Fury musi skupić się na rewanżu z Usykiem w grudniu w Arabii Saudyjskiej.

Joshua był również łączony z walką z byłym mistrzem świata Deontayem Wilderem, ale dwie ostatnie walki 38-letniego Amerykanina były porażkami z Josephem Parkerem i Zhilei Zhangiem. Trener Wildera Malik Scott był w sobotni wieczór na Wembley.

Podczas gdy Brytyjczyk rozważa dostępne opcje, Jones jasno określa, jaki według niego powinien być jego następny krok.

Zapytany, czy Joshua powinien „odejść”, Walijczyk odpowiedział: „Myślę, że powinien. Jest on zasługą tego sportu i pod wieloma względami na nowo odkrył sport w Wielkiej Brytanii. Dzięki niemu walki na stadionach stały się normą.

„Ma tyle pieniędzy, nadal ma zdrowie i będzie gwiazdą aż do śmierci, jeśli tego właśnie chce”.

Wieloletni promotor Joshuy, Eddie Hearn, powiedział: „Byliśmy tu już wcześniej, ale porażka z Ruizem była znacznie bardziej brutalna.

„Wszystko z nim w porządku. Jest załamany i w pewnym sensie żałuje popełnionych błędów. Wiele osób wokół niego mówi: «Nie mogło być gorzej, a mimo to mógł wygrać».

„Oczywiście, że jest w ostatnim rozdziale swojej kariery, nie ma co do tego wątpliwości, a jeśli zaczniesz być nokautowany w ten sposób, z pewnością musisz przyjrzeć się pewnym sprawom.

„Wszyscy wiemy, że widzieliśmy najlepszego AJ-a w zeszłym roku, więc trudno powiedzieć, że tylko dlatego, że Dubois walnął go w podbródek, i to wszystko”.



Link źródłowy