Strona główna Polityka Sąd Najwyższy stanu Arizona postanawia, że ​​prawie 100 000 wyborców uzyska pełny...

Sąd Najwyższy stanu Arizona postanawia, że ​​prawie 100 000 wyborców uzyska pełny dostęp do kart do głosowania po błędzie pisarskim

5
0


Sąd Najwyższy stanu Arizona orzekł w piątek, że około 98 000 mieszkańców Arizony, których status rejestracji wyborców znajdował się w zawieszeniu, będzie mogło wziąć udział w pełnym głosowaniu w listopadzie.

Niepewność co do losu wyborców pojawiła się po tym, jak biuro rejestratora hrabstwa Maricopa odkryło błąd pisarski z 2004 r., w wyniku którego prawie 100 000 mieszkańców Arizony uzyskało status rejestracji do głosowania pomimo braku udokumentowanego dowodu posiadania obywatelstwa.

„Dzisiejszy dzień oznacza znaczące zwycięstwo tych, których podstawowe prawo do głosowania było badane” – oznajmił w oświadczeniu sekretarz stanu Demokratów, Adrian Fontes. „Jesteśmy głęboko wdzięczni Sądowi Najwyższemu Arizony za szybkie i sprawiedliwe rozstrzygnięcie” – dodał Fontes.

Snafu urzędniczego zostało po raz pierwszy odkryte na początku tego miesiąca przez biuro rejestratora hrabstwa Maricopa. W 2005 r. prawo stanu Arizona wymagało dokumentu potwierdzającego obywatelstwo, aby móc zarejestrować się jako wyborca. Państwo uważa prawa jazdy wydane po październiku 1996 r. za dokument potwierdzający posiadanie obywatelstwa.

Jednak mieszkańcy, którzy otrzymali licencje przed 1996 r., a później otrzymali zastępcze dokumenty tożsamości, byli automatycznie uznawani za posiadających „udokumentowany dowód obywatelstwa w aktach MVD”, podczas gdy w rzeczywistości żaden z nich nie został przedstawiony. W wyniku zaostrzonych przepisów nałożonych w 2004 r. wyborcy ci nigdy nie zostali poproszeni o przestrzeganie bardziej rygorystycznych przepisów, co pozostawiło status wyborczy 97 928 mieszkańców Arizony w zawieszeniu.

„Nie chcemy, na podstawie tych faktów, masowo pozbawiać wyborców praw wyborczych z udziału w konkursach państwowych. Takie postępowanie nie jest dozwolone przez prawo stanowe i naruszałoby zasady należytego procesu” – napisała prezes Sądu Najwyższego Ann Scott Timmer w orzeczeniu Sądu Najwyższego Arizony.

Sekretarz hrabstwa Maricopa, Stephen Richer, złożył pozew we wtorek i współpracował z Fontes, aby rozwiązać problem.

„Dzięki Bogu” – napisano Bogatszy na X na decyzję sądu z piątkowego wieczoru. „Dziękuję Sądowi Najwyższemu stanu Arizona za niezwykle szybkie i profesjonalne rozpatrzenie tej sprawy” – dodał Richer.

Zaledwie kilka tygodni przed rozpoczęciem wczesnego głosowania w Arizonie biuro Fontesa argumentowało, że 98 000 wyborców powinno móc głosować na pełnych kartach do głosowania, oddając swoje głosy zarówno na szczeblu federalnym, jak i lokalnym. Biuro Richera argumentowało, że wyborcy ci mogą uczestniczyć jedynie na szczeblu federalnym.

Przewodnicząca Partii Republikańskiej stanu Arizona, Gina Swoboda, dołączyła do nich, oklaskując decyzję sądu. W piątkowym wieczorze w wywiadzie dla NBC News Swoboda powiedział: „Nie mógłbym być bardziej zadowolony z tego wyniku”.

„Jesteśmy bardzo wdzięczni stanowemu Sądowi Najwyższemu za ochronę głosów prawie 98 000 wyborców, którym groziło pozbawienie praw wyborczych w tych wyborach” – dodała.

Od czasu objęcia urzędu na początku tego roku Swoboda krytycznie odnosi się do procesów wyborczych w Arizonie, często wzywając do większego publicznego nadzoru nad listami wyborców.

Jednak w tym konkretnym przypadku, gdy w Arizonie rozpoczyna się w przyszłym miesiącu przedterminowe głosowanie, przyłącza się do niezwykłej, ponadpartyjnej koalicji urzędników wyborczych.

„Po prostu nie mogłem bardziej zgodzić się z sekretarzem” – powiedział Swoboda. „Myślę, że to samo w sobie przemawia do nas wszystkich, którzy uznają, że waga i odpowiedzialność zapewnienia franczyzy wszystkim wyborcom przeważają nad jakimkolwiek konkretnym interesem politycznym” – dodała.

Wczesne głosowanie w Arizonie rozpoczyna się 9 października.





Link źródłowy