Strona główna Polityka „Powiedziałem mu, że nie wejdę w to”: zeznaje były inżynier łodzi podwodnej...

„Powiedziałem mu, że nie wejdę w to”: zeznaje były inżynier łodzi podwodnej Titan

8
0


Przesłuchanie amerykańskiej straży przybrzeżnej w sprawie podwodnego statku Titan rozpoczęło się od zaskakującego odkrycia.

„Powiedziałem mu, że się w to nie angażuję” – powiedział były dyrektor ds. inżynierii OceanGate Tony Nissen panelowi śledczych Straży Przybrzeżnej, odnosząc się do rozmowy z 2018 r., podczas której dyrektor generalny Stockton Rush rzekomo poprosił Nissena, aby pełnił rolę pilota w nadchodzącej wyprawie do Tytaniczny.

„To ekipa operacyjna, nie ufam im” – powiedział Nissen śledczym. „Ja też nie ufałem Stocktonowi. Możesz zobaczyć, od czego zaczynaliśmy, kiedy zostałem zatrudniony. Nic, co usłyszałem, nie było prawdą”.

Zeznania Nissena, które skupiały się na projektowaniu, budowie i testowaniu pierwszej łodzi podwodnej z włókna węglowego OceanGate, stanowiły dramatyczny początek prawie dwutygodniowego zeznania publiczne podczas przesłuchań Komisji Śledczej Morskiej Straży Przybrzeżnej Stanów Zjednoczonych w sprawie śmiertelnej implozji Tytana w czerwcu 2023 r. Pięciu pasażerów, w tym Rush, prawdopodobnie zginęło natychmiast.

Zanim Nissen zajął stanowisko, straż przybrzeżna przedstawiła szczegółowy harmonogram działalności OceanGate jako firmy, rozwoju łodzi podwodnej Titan i jej podróży do wraku statku Tytanicznyspoczywający na głębokości prawie 3800 metrów w północnym Atlantyku. Slajdy te ujawniły nowe informacje, w tym ponad 100 przypadków awarii sprzętu i incydentów podczas rejsów Tytana w latach 2021 i 2022. animowana oś czasu z ostatnich kilku godzin Tytana zawierały także ostatnie wiadomości tekstowe wysłane przez ludzi na łodzi podwodnej. Jedna z nich, wysłana na głębokość około 2400 metrów, brzmiała: „Tutaj wszystko w porządku”. Ostatnia wiadomość, wysłana, gdy łódź podwodna zwolniła opadanie na wysokości prawie 3400 metrów, brzmiała: „spadł o dwa wt”.

Straż przybrzeżna potwierdziła również doniesienia, że ​​eksperymentalna łódź podwodna z włókna węglowego była przechowywana na zewnętrznym parkingu w temperaturach sięgających zaledwie 1,4 stopnia Fahrenheita (–17 stopni Celsjusza) w okresie poprzedzającym ubiegłoroczny Tytaniczny misje. Niektórzy inżynierowie obawiali się, że zamarzająca woda w włóknie węglowym lub w jego pobliżu może rozszerzyć się i spowodować wady materiału.

Nissen powiedział, że Rush niemal od momentu dołączenia do OceanGate w 2016 roku stale zmieniał kierunek rozwoju firmy. Decyzja o certyfikacji statku przez niezależną stronę trzecią została odrzucona, podobnie jak plany przetestowania większej liczby modeli kadłuba Tytana z włókna węglowego, gdy jeden z nich wcześnie zawiódł pod presją. Następnie obniżono jakość komponentów tytanowych, aby zaoszczędzić czas i pieniądze. „To była śmierć przez tysiąc cięć” – wspomina Nissen.

Stanął przed trudnymi pytaniami dotyczącymi wyboru przez firmę OceanGate włókna węglowego na kadłub i wykorzystania przez nią nowo opracowanego systemu monitorowania akustycznego w celu zapewnienia wczesnego ostrzegania o awariach. Jeden z badaczy podniósł informację WIRED, że zewnętrzny ekspert zatrudniony przez Nissena do oceny systemu akustycznego miał później wątpliwości co do zrozumienia przez Rusha jego ograniczeń.

„Biorąc pod uwagę czas i ograniczenia, jakie mieliśmy” – powiedział Nissen – „przeprowadziliśmy wszystkie testy i zaangażowaliśmy wszystkich ekspertów, jakich mogliśmy znaleźć. Zbudowaliśmy go jak samolot”.

Nissen przeprowadził dla zarządu Straży Przybrzeżnej testy głębokowodne na Bahamach w 2018 r., podczas których, jak twierdzi, w łódź podwodną uderzył piorun. Późniejsze pomiary kadłuba Tytana wykazały, że uginał się on powyżej obliczonego współczynnika bezpieczeństwa. Kiedy pilot znalazł później pęknięcie w kadłubie, Nissen powiedział, że nie zgodziłby się na kolejne nurkowanie. „Zabiłem” – zeznał. „Kadłub jest gotowy.” Nissen został następnie zwolniony.



Link źródłowy