Strona główna Polityka Ludzie podpalają się i uderzają w twarz, aby pompować swoje kryptowaluty

Ludzie podpalają się i uderzają w twarz, aby pompować swoje kryptowaluty

12
0


Zdecydowana większość tych monet nigdy nie odrywaj się od ziemi. Inne przyciągają uwagę już na początku, a potem podążają za twórcą sprzedaje swoje udziały bez ostrzeżenia. A mniejszość monet utrzymuje wartość przez dłuższy okres.

Monety memowe nie służą żadnemu ściśle określonemu celowi poza działaniem jako narzędzie spekulacji finansowych. Wahania ich cen są zatem odzwierciedleniem niemal wyłącznie uwagi, jaką przyciągają – zbiorowego przekonania, niezależnie od podstawy, że cena albo wzrośnie, albo spadnie.

Siły stojące za boomem na monety memowe są podobne do tych, które wywołały szał na akcje memów w 2021 r., twierdzi Albert Choi, profesor prawa na Uniwersytecie Michigan, który opublikował badania na temat akcji memów. W tamtym czasie inwestorzy-amatorzy na Reddicie rozpoczęli wyprzedaż akcji GameStop i innych nieprzychylnych firm; mając na uwadze, że w 2024 r. rozpowszechnianie wirusowych postów w kręgach kryptowalut w mediach społecznościowych doprowadzi do wzrostu wartości monet memowych. „Jak [people] rozpoznać rosnącą dynamikę w mediach społecznościowych, strategia polega na tym, aby spróbować dostać się na falę, zanim faktyczny wzrost nastąpi” – mówi Choi.

Potencjalne zyski i straty są wzmacniane w kryptografii, mówi Choi, ponieważ monety memów nie mają żadnej podstawowej wartości. W przeciwieństwie do akcji, których wartość jest teoretycznie powiązana z wynikami i perspektywami spółki bazowej, monety memowe nie mają kotwicy zapobiegającej swobodnemu spadkowi cen. „Problem z kryptowalutami polega na tym, że jeśli nie wiemy, jaka jest podstawowa wartość, jaka będzie ta przeciwna i korygująca siła?” mówi.

Wcześniej złożoność i koszt rozwoju były czynnikami ograniczającymi, które uniemożliwiały ludziom zalewanie rynku monetami memowymi w obawie, że mogą stać się bogaci. Ale Pump.Fun odwrócił to równanie. „W przypadku platform, które umożliwiają wprowadzanie monet memów osobom nieposiadającym wiedzy z zakresu kodowania, bariera w tworzeniu podaży jest w zasadzie zerowa” – mówi Kahlil Philander, adiunkt na Washington State University, który specjalizuje się w hazardzie. „Teraz zdolność do tworzenia świadomości stała się droższa”.

Potrzeba przyciągnięcia uwagi drobnych twórców memów za pomocą pawia stała się jeszcze bardziej dotkliwa, gdy przybyło celebrytów. W maju i czerwcu Caitlyn Jenner, Andrzej TateI Jasona Derulo wszyscy wypuścili własne monety.

Mniej więcej w tym czasie raper Iggy Azalea wypuścił monetę za pośrednictwem Pump.Fun: MOTHER, która w ciągu dwóch tygodni osiągnęła wycenę 200 milionów dolarów. Azalea bez przerwy promowała monetę wśród swoich 7,7 miliona obserwujących na platformie X poprzez lawinę komentarzy prowokacyjne obrazy I posty z memami.

„Po prostu mówię, co chcę powiedzieć i co uważam za zabawne” – powiedziała Azalea w czerwcu w rozmowie z WIRED. „Częścią mojej strategii jest pozostawanie w rozmowie. Lubię nękać, trollować i mówić rzeczy nieco prowokacyjne. Lubię mówić różne rzeczy i poruszać się w sposób, o którym wiem, że zapada w pamięć”.

Na rynku zatłoczonym setkami tysięcy monet – w tym tych należących do Azalei i jej rówieśników – twórcy memów zmuszani są do popisów w ramach stale narastającego szaleństwa, próbując skłonić ludzi do wybrania zamiast tego ich monety. „Karolskie zachowanie i korzystanie z kont celebrytów to prawie to samo” – mówi Philander. „To źródło uwagi”.

Nawet gwiazdy usilnie starają się przyciągnąć uwagę inwestorów memów spragnionych kolejnego spektaklu. MATKA jest teraz notowany za jedną czwartą swojej ceny szczytowejpomimo próby Azalii stworzenia użyteczności monety, która jest teraz akceptowane jako zapłata przez start-up telekomunikacyjny, w którym ma udziały.

Tymczasem Ayala jest po cichu planuje swój powrót. Moneta $DARE już dawno straciła wszelkie zyski, jakie osiągnęła bezpośrednio po wypadku, dlatego potrzebuje sposobu na ożywienie zainteresowania projektem. Jego wyznawcy na niego liczą.

„Mikol, jakie są plany na przyszłość?” w sierpniu poprosił o monetę jednego z członków kanału Telegram. „Zabierz nas na księżyc”.



Link źródłowy