Strona główna Sporty Anglia 2:0 Finlandia: Praca Three Lions wygląda na porażkę Lee Carsleya

Anglia 2:0 Finlandia: Praca Three Lions wygląda na porażkę Lee Carsleya

18
0


Pomógł Kane’owi w zdobyciu pierwszego gola przeciwko Finlandii dzięki kolejnej informacji, tworząc najwięcej szans dla Anglii w tym meczu, w którym wzięło udział pięć bramek. To już trzeci raz od 2019 roku, kiedy stworzył pięć lub więcej okazji dla swojego kraju, a żaden inny zawodnik nie zrobił tego więcej niż raz w tym czasie.

Carsley był pełen pochwał, mówiąc: „Widzieliście szereg podań Trenta i jego zdolność kontrolowania gry. Nie jest to niespodzianką, ponieważ widzieliśmy, jak robił to dla Liverpoolu”.

Podobnie jak w przypadku Anglii przed Alexandra-Arnolda czekają większe testy, szczególnie w defensywie, ale słowa Carsleya będą muzyką dla uszu 25-latka, który czasami sprawiał wrażenie niekochanego podczas obowiązków międzynarodowych.

Dużą premią dla Carsleya jest to, że decyzje podejmowane przez niego w sprawie selekcji pozwoliły mu również podkreślić skalę dostępnych mu opcji, a Anthony Gordon z Newcastle United pokazał tempo i kreację, które można dodać do opcji na lewym skrzydle, podczas gdy Jack Grealish jego wpływ w roli numeru 10.

Wszystko to wydarzyło się, gdy niezwykle utalentowane trio Jude Bellingham, Cole Palmer i Phil Foden zmagało się z kontuzjami i chorobą.

Tymczasowy menedżer reprezentacji Anglii był brutalnie szczery, jeśli chodzi o odnalezienie się w nowej roli, mówiąc: „Zdecydowanie nadal nie czuję się komfortowo.

„Wyszedłem ze swojej strefy komfortu. Było miło, ale musieliśmy każdego dnia dbać o to, aby osiągać wysokie standardy. Mamy szczęście, że osiągnęliśmy dwa dobre wyniki, więc musimy na tym bazować”.

Powiedział BBC Radio 5 Live: „Jak możesz sobie wyobrazić, to test. Nie tylko dla mnie, ale dla reszty personelu. Pokazaliśmy sobie, że możemy tego dokonać i możemy wdrożyć to, co staramy się zrobić Możemy wdrożyć pomysły, a gracze bardzo dobrze zareagowali na nasze prośby.

Na Wembley prosto pałkarz był nadal mocno popychany do przodu, kiedy zapytano go, czy to oznacza, że ​​chce tej pracy: „Zdecydowanie tego nie powiem. Jestem całkowicie zrelaksowany tą sytuacją. Muszę się postarać stanowisko.”

Następnym zadaniem Carsleya będzie mecz u siebie z Grecją na Wembley w październiku, po którym nastąpi wyjazd do Helsinek, gdzie zmierzy się z Finlandią – jeszcze dwa zwycięstwa i jego powóz może zacząć nabierać niepowstrzymanego impetu.



Link źródłowy