Strona główna nauka/tech Aby uratować tygrysy, Indie relokowały tysiące ludzi – zamiast tego mogłyby pozyskać...

Aby uratować tygrysy, Indie relokowały tysiące ludzi – zamiast tego mogłyby pozyskać ich pomoc

19
0


Aby uratować tygrysy, Indie relokowały tysiące ludzi – zamiast tego mogłyby pozyskać ich pomoc

Wioska w sercu rezerwatu tygrysów Sariska. Źródło: Ghazala Shahabuddin

Brytyjski kolonializm zamienił indyjskie tygrysy w trofea. W latach 1860–1950 zastrzelono z ich powodu ponad 65 000 osób skórki. Losy tygrysa bengalskiego, jednego z największych gatunków dużych kotów na Ziemi, nie poprawiły znacząco sytuacji po odzyskaniu niepodległości. Polowanie na tygrysy i zwierzęta, które jedzą, takie jak jelenie i dzikie świnie, było kontynuowane, a duże połacie ich leśnych siedlisk zamieniły się w pola uprawne.

Indie założyły Projekt Tiger w 1972 roku, kiedy jeszcze istniał mniej niż 2000 tygrysów pozostały; jest to obecnie jeden z najdłużej działających programów ochrony przyrody na świecie. Celem projektu była ochrona i zwiększenie liczebności tygrysów poprzez utworzenie rezerwatów na istniejących obszarach chronionych, takich jak parki narodowe i rezerwaty dzikiej przyrody. Częścią tego procesu było zmuszanie ludzi do przenoszenia się.

Na obszarach chronionych na całym świecie działacze na rzecz ochrony przyrody mogą nie odpowiadać potrzebom społeczności lokalne. Niektórzy naukowcy argumentują, że tygrysy, aby mogły się rozwijać, potrzebują lasów całkowicie wolnych od ludzi, którzy w przeciwnym razie pasliby zwierzęta gospodarskie lub zbierali drewno na opał. W kilku udokumentowanych przypadkach populacja tygrysów rzeczywiście odrodziła się, podobnie jak ludzie usunięty z rezerwatów tygrysów.

Jednak nastawiając ludzi przeciwko dzikiej przyrodzie, relokacje stwarzają większe problemy, które nie służą długoterminowym interesom ochrony przyrody.

Polityka relokacyjna Indii

W ramach Projektu Tiger do 2005 roku utworzono 27 rezerwatów tygrysów, każdy o powierzchni od 500 do 2500 kilometrów kwadratowych. Rezerwaty tygrysów mają rdzeń, w którym ludzie nie mogą wypasać bydła, polować na dziką przyrodę oraz zbierać drewna, liści i kwiatów. Otacza ją strefa buforowa. Tutaj takie działania są dozwolone, ale regulowane.

Było ich około 3000 rodzin przeniesiony z tych głównych stref w pierwszych trzech dekadach realizacji projektu, a od 2005 do 2023 roku przeniesiono około 22 000 rodzin. Większość przesiedleń była przymusowa, a niektóre pogrążyły wypędzonych w głębszej biedzie.

Do rezerwatu tygrysów Sariska w Radżastanie w północno-zachodnich Indiach pierwszej relokacji dokonano w latach 1976–77. Część rodzin wróciła do rezerwatu po otrzymaniu w ramach rekompensaty gruntów nienadających się do uprawy. To była kiepska reklama przeprowadzki, jaką ma niewiele innych społeczności zdecydował się dobrowolnie.

Po przeniesieniu ich z rezerwatu tygrysów Rajaji w 2012 r. pasterze z Gujjar, którzy zarabiają na życie wypasem bawołów, zostali zachęceni do zajęcia się rolnictwem na nowych gruntach. Mając niewielkie doświadczenie w rolnictwie i odmawiając tradycyjnego źródła dochodu, wielu z nich miało trudności z przystosowaniem się.

Gujjar przynajmniej uzyskał do nich dostęp pompy wodne i prąd. W jednym przypadku w rezerwacie tygrysów Bhadra w Karnatace w południowo-zachodnich Indiach przeniesienie było mniej bolesne, ponieważ ludziom oferowano wysokiej jakości grunty rolne, którzy już je posiadali wcześniejsze doświadczenie w rolnictwie.

Aby uratować tygrysy, Indie relokowały tysiące ludzi – zamiast tego mogłyby pozyskać ich pomoc

Mieszkańcy rezerwatów tygrysów są uzależnieni od paszy, paliwa i innych produktów leśnych. Źródło: Ghazala Shahabuddin

Większość ludzi, którzy utracili prawo do wypasu zwierząt gospodarskich lub zbierania produktów leśnych w nowo utworzonych rezerwatach tygrysów, podjęła pracę na plantacjach lub fabrykach herbaty i kawy.

Pomimo powszechnych przesiedleń populacja tygrysów w Indiach w dalszym ciągu spada, osiągając w 2006 r. najniższy poziom w historii wynoszący niecałe 1500 osobników. Tygrysy wymarł w rezerwatach tygrysów Sariska i Panna odpowiednio w latach 2004 i 2007.

Lokalne wymieranie w Sariska skłoniło rząd do zwrócenia się w 2005 r. o pomoc do biologów zajmujących się tygrysami i socjologów. Ta grupa zadaniowa ustaliła, że ​​nadal mają miejsce nielegalne polowania na tygrysy, a ich pazury, zęby, kości i skóra są zbierane do stosowania w medycynie chińskiej. W wielu rezerwatach kontynuowano także górnictwo i wypas.

Korytarze mocy

Grupa zadaniowa ds. tygrysów przyznała, że ​​obecność lokalnej społeczności pomogła zapobiec nielegalnym polowaniom i pożarom lasów. Plemiona Soliga z rezerwatu tygrysów świątynnych Biligiri Rangananthaswamy w Karnatace zdecydowały się nie przenosić, gdy zaoferowano im odszkodowanie, ale zamiast tego rozpoczęły pracę wykorzeniając inwazyjne rośliny, takie jak lantana i ograniczenie nielegalnych polowań i wyrębu drewna. Soliga należą do nielicznych społeczności, które zostały nagrodzone prawami do rezerwatów tygrysów.

Podobnie w rezerwacie tygrysów Paraambikulam w Kerali, stanie na tropikalnym wybrzeżu Malabaru w Indiach, społeczności, które nie zostały przesiedlone, znalazły pracę jako przewodnicy wycieczek i strażnicy leśni. Tutejsi mieszkańcy uzupełniali swoje dochody zbierając i sprzedając miód, dziki agrest i przyprawy lecznicze, pod wspólnym nadzorem władz gminy i władz leśnych. W rezultacie wiele rodzin było w stanie zrezygnować z hodowli bydła, zmniejszenie presji wypasu na lesie.

Pomimo tych sukcesów polityka rządu w zakresie relokacji pozostaje niezmieniona.

Liczba tygrysów wzrosła do ponad 3000 w 2022 r., ale Projekt Tygrys pokazuje, że sama relokacja nie jest w stanie chronić tygrysów w nieskończoność.

Czeka na nas wielka szansa. Ponad 38 milionów hektarów lasów, odpowiednie siedlisko tygrysależy poza rezerwatami tygrysów. Uznanie tych lasów za „korytarze” umożliwiające tygrysom przemieszczanie się między rezerwatami mogłoby to spowodować zmniejszyć ryzyko chowu wsobnego i lokalnego wymierania, a także przyspieszyć odnowę populacji tygrysów w Indiach.

Badania przeprowadzone w niektórych rezerwatach tygrysów pokazują, że tak zrobiłaby duża liczba mieszkańców wsi wspierać dalsze relokacje jeśli oznaczałoby to uzyskanie dostępu do wody pitnej, szkół, opieki zdrowotnej i pracy w miejscach przesiedleń. Część z 30 milionów dolarów (22,7 miliona funtów) wydawanych rocznie przez Project Tiger należy wykorzystać, aby relokacje były sprawiedliwe. Albo jeszcze lepiej, promuj rodzaj ochrony środowiska opartej na społeczności, pielęgnowanej w świątyni Biligiri Ranganathaswamy i rezerwatach tygrysów Paraambikulam.

Dostarczone przez The Conversation


Ten artykuł został ponownie opublikowany z Rozmowa na licencji Creative Commons. Przeczytaj oryginalny artykuł.Rozmowa

Cytat: Aby uratować swoje tygrysy, Indie relokowały tysiące ludzi – zamiast tego mogłyby skorzystać z ich pomocy (2024, 8 września) pobrano 9 września 2024 r. z https://phys.org/news/2024-09-tigers-india-relocated- tysiące-ludzi.html

Niniejszy dokument podlega prawom autorskim. Z wyjątkiem uczciwego obrotu w celach prywatnych studiów lub badań, żadna część nie może być powielana bez pisemnej zgody. Treść jest udostępniana wyłącznie w celach informacyjnych.





Link źródłowy