Strona główna zdrowie Powstanie „cichego zabójcy”, który co roku atakuje tyle samo Amerykanów co RAK...

Powstanie „cichego zabójcy”, który co roku atakuje tyle samo Amerykanów co RAK – a miliony o nim nigdy nie słyszały

14
0


Jest to trzecia najczęstsza przyczyna zgonów w USA, powodująca śmierć większej liczby osób niż demencja i dotykająca aż rak.

Jednak miliony Amerykanów nigdy o tym nie słyszały.

Dlatego sepsę nazwano „cichym zabójcą”. Dzieje się tak, gdy organizm nadmiernie reaguje na infekcję, powodując szaleństwo układu odpornościowego i brutalne atakowanie zdrowej tkanki.

Innym powodem tej nazwy jest to, że często zaczyna się od pozornie łagodnych objawów – między innymi gorączki, zmęczenia i duszności.

Jednak w ciągu kilku godzin może prowadzić do niewydolności wielonarządowej, zawałów serca i amputacji.

Obecnie nowe dane CDC wykazały, że sytuacja ta nieznacznie, ale zauważalnie wzrasta, przy czym najbardziej narażone są Południe i Appalachy, a także zamożne państwa na wschodnim wybrzeżu.

Najnowsze dane CDC dotyczące sepsy wykazały niewielki wzrost liczby zgonów z powodu sepsy w ciągu ostatnich trzech miesięcy, co według ekspertów może wynikać z braku spójnej strategii dotyczącej sepsy w USA

Najnowsze dane CDC dotyczące sepsy wykazały niewielki wzrost liczby zgonów z powodu sepsy w ciągu ostatnich trzech miesięcy, co według ekspertów może wynikać z braku spójnej strategii dotyczącej sepsy w USA

Sepsa może dotknąć pacjentów w każdym wieku, w tym trzyletniego Beaudena Baumkitchnera, któremu amputowano obie nogi po zadrapaniu kolana i zarażeniu się bakterią gronkowca

Sepsa może dotknąć pacjentów w każdym wieku, w tym trzyletniego Beaudena Baumkitchnera, któremu amputowano obie nogi po zadrapaniu kolana i zarażeniu się bakterią gronkowca

The danez Krajowego Centrum Statystyk Zdrowia CDC przyjrzało się wskaźnikom zgonów z powodu sepsy od końca 2022 r. do 2024 r.

Ogólnie rzecz biorąc, liczba zgonów z powodu sepsy wykazała niewielki wzrost, z 9,3 przypadków na 100 000 do 10,3 przypadków na 100 000, co stanowi wzrost nieco poniżej jednego procenta.

W latach 2022–2024 mężczyźni konsekwentnie częściej umierali z powodu sepsy – współczynnik zgonów wyniósł 11,5 na 100 000 w pierwszym kwartale 2024 r. w porównaniu z 9,4 na 100 000 kobiet.

Większość grup wiekowych utrzymywała się na stałym poziomie przez ostatnie dwa lata, ale w przypadku osób w wieku 85 lat i starszych nastąpił gwałtowny wzrost ze 141 na 100 000 w trzecim kwartale 2023 r. do 166 na 100 000 dotychczas w 2024 r.

Według stanu na pierwszy kwartał 2024 r. największą liczbę zgonów z powodu sepsy odnotowano w stanach południowych i Appalachach. Najwięcej odnotowała Luizjana – 18 na 100 000, a tuż za nimi plasowały się Kentucky i Arkansas – 17 na 100 000.

Chociaż stany te są historycznie podatne na choroby przewlekłe, takie jak otyłość, cukrzyca i rak, z których wszystkie są czynnikami ryzyka sepsy, bogatsze stany na wschodnim wybrzeżu również odnotowały większą liczbę przypadków sepsy.

Na przykład w New Jersey wskaźnik zgonów z powodu sepsy wynosi 16 na 100 000, a tuż za nimi znajdują się Maryland i Pensylwania, odpowiednio 14 i 13 na 100 000.

Według CDC mężczyźni stale częściej umierają z powodu sepsy w porównaniu z kobietami

Według CDC mężczyźni stale częściej umierają z powodu sepsy w porównaniu z kobietami

Powyższa mapa przedstawia średni współczynnik zgonów z powodu sepsy w każdym stanie USA na 100 000 mieszkańców

Powyższa mapa przedstawia średni współczynnik zgonów z powodu sepsy w każdym stanie USA na 100 000 mieszkańców

Eksperci sugerują, że stały wzrost zachorowań, powodujący nadmierną reakcję układu odpornościowego na infekcję i atakowanie zdrowych narządów, może wynikać z braku spójnej opieki w USA.

W przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii, Australii i kilku innych krajów, Stany Zjednoczone nie mają krajowego protokołu dotyczącego sepsy. W rzeczywistości, Dane CDC za 2023 r ustaliło, że ponad 1400 szpitali – około jedna czwarta – w USA nie prowadzi żadnego programu leczenia sepsy.

Spośród nich nieco ponad połowa zapewnia pracownikom czas na skupienie się na opracowaniu protokołu dotyczącego sepsy.

Jednak nowe dane CDC pokazują, że liczba szpitali realizujących program leczenia sepsy wzrosła z 73% do 78% w latach 2022–2023.

„Lekarze nie otrzymują wystarczających informacji, aby pomóc im zdiagnozować sepsę” – powiedział wcześniej DailyMail.com dr Steven Simpson, profesor medycyny na Uniwersytecie w Kansas i przewodniczący organizacji non-profit Sepsis Alliance.

„Nie ma chwytliwego wyrażenia, które pomogłoby lekarzom i szpitalom zwrócić na to uwagę, tak jak ma to miejsce w innych krajach.

„Każdy szpital w kraju powinien posiadać komisję ds. sepsy, program poprawy jakości leczenia sepsy i zorganizować swoją placówkę tak, aby była przygotowana do wykrywania i leczenia sepsy. Obecnie absolutnie tak nie jest.

Co roku na sepsę choruje ponad 1,7 miliona Amerykanów. To porównywalne z rakiem, na który diagnozuje się 1,9 miliona osób, a liczba zachorowań wzrasta w całych Stanach Zjednoczonych.

Sepsa zabija co roku ponad 350 000 osób, czyli jedną osobę co 90 sekund. Tylko nowotwory i choroby serca zabijają więcej w USA – odpowiednio 600 000 i 700 000 zgonów.

Chociaż choroby te dotykają głównie osoby starsze, sepsa jest tak przerażająca, że ​​może dotknąć każdego.

Najbardziej narażone są osoby w wieku 65 lat i starsze, chociaż każdego roku około 75 000 pacjentów ma mniej niż 18 lat.

Jest to także najczęstsza przyczyna zgonów w szpitalach – jedna na trzy.

Według Sepsis Alliance sepsa pochłania więcej ofiar śmiertelnych „niż liczba zgonów z powodu udaru, raka prostaty, raka piersi i przedawkowania opioidów razem wziętych”.

Na całym świecie choroba ta jest przyczyną jednego na pięć zgonów – 20 na minutę – i przewyższa liczbę przypadków raka.

Jednak pomimo tego, jak przerażająco powszechna stała się ta choroba, jeden na trzech Amerykanów nawet o niej nie słyszał – odkrył Sepsis Alliance.

Sepsa nie jest nawet uwzględniona na liście „Głównych przyczyn zgonów” CDC, choć nie jest jasne, dlaczego.

Poniższy wykres pokazuje, że w ciągu ostatnich dwóch lat największy wzrost liczby zgonów z powodu sepsy wykazano u osób w wieku 85 lat i starszych

Poniższy wykres pokazuje, że w ciągu ostatnich dwóch lat największy wzrost liczby zgonów z powodu sepsy wykazano u osób w wieku 85 lat i starszych

Większość pacjentów z sepsą ma ponad 85 lat, chociaż wiadomo, że dotyka ona pacjentów już w wieku niemowlęcym

Większość pacjentów z sepsą ma ponad 85 lat, chociaż wiadomo, że dotyka ona pacjentów już w wieku niemowlęcym

Brak świadomości może utrudnić pacjentom rozpoznanie choroby i natychmiastowe zwrócenie się o pomoc, powiedział DailyMail.com Don Smith, który przeżył sepsę.

Smith, obecnie 67-letni, w 2017 r. zachorował na sepsę po zakażeniu anginą gardła, nieświadomy ekstremalnej reakcji zachodzącej w jego organizmie.

Jednak w ciągu kilku dni jego stopa spuchła tak, że nie mógł wstać z łóżka. Amputowano mu kilka palców u nóg, które zrobiły się czarne z powodu braku krążenia.

Do tego momentu miał jedynie mgliste pojęcie o tym, czym jest sepsa. Kilku innych pacjentów, których spotkał, powiedziało, że ich lekarze mówiliby im jedynie: „byłeś bardzo chory”, zamiast informować, że masz sepsę.

„Użyj słowa sepsa. Powiedz ludziom, co to jest i co oznacza, ponieważ słyszałem już słowo „sepsa”, ale nie miałem zielonego pojęcia, co to jest” – powiedział Smith.

I prawie przez to umarłem. Musimy to rozgłosić, żeby mniej ludzi zginęło.

„Użyj słowa sepsa. Powiedz ludziom, co to jest i co oznacza, ponieważ słyszałem już słowo „sepsa”, ale nie miałem zielonego pojęcia, co to jest” – powiedział Smith. I prawie przez to umarłem. Musimy to rozgłosić, żeby mniej ludzi zginęło.

„Użyj słowa sepsa. Powiedz ludziom, co to jest i co oznacza, ponieważ słyszałem już słowo „sepsa”, ale nie miałem zielonego pojęcia, co to jest” – powiedział Smith. I prawie przez to umarłem. Musimy to rozgłosić, żeby mniej ludzi zginęło.

Sepsa niesie ze sobą także ryzyko ponownej hospitalizacji, gdyż może spowodować trwałe uszkodzenie narządów i inne długotrwałe skutki. Chloe Cummings (po lewej) i jej matka Kimberly w sumie zachorowały na sepsę około 18 razy i są stale narażone na ryzyko hospitalizacji

Sepsa niesie ze sobą także ryzyko ponownej hospitalizacji, gdyż może spowodować trwałe uszkodzenie narządów i inne długotrwałe skutki. Chloe Cummings (po lewej) i jej matka Kimberly w sumie zachorowały na sepsę około 18 razy i są stale narażone na ryzyko hospitalizacji

Innym niebezpieczeństwem jest to, że posocznica może sprawić, że organizm będzie bardziej podatny na powtarzające się ataki – na przykład Sepsis Alliance szacuje, że jedna trzecia osób, które przebyły sepsę, trafia z powrotem do szpitala w ciągu trzech miesięcy, zwykle z powodu powtarzających się epizodów.

U wielu pacjentów sepsa powoduje trwałe uszkodzenie narządów, takich jak płuca, mózg i serce, które wymagają długotrwałego leczenia i mogą skutkować wielokrotnymi hospitalizacjami.

Nowe badanie opublikowane w tym tygodniu w czasopiśmie „ Amerykański dziennik intensywnej terapiina przykład ustalili, że spośród 7100 pacjentów z sepsą prawie co czwarty został ponownie przyjęty do szpitala w ciągu 30 dni.

Spośród nich dwie trzecie było spowodowane powtarzającymi się napadami sepsy, a prawie połowa z powodu infekcji.

Priscilla Hartley, współautorka badania i adiunkt pielęgniarstwa na Uniwersytecie Augusta w stanie Georgia, stwierdziła, że ​​w dziewięciu na 10 przypadków do ponownego przyjęcia doszło u pacjentów, których „uznano za wystarczająco dobrego, aby można było ich wypisać do domu lub skierować do domowej opieki zdrowotnej”.

Chloe Cummings, lat 30, od dzieciństwa kilkanaście razy zapadała na sepsę. Jej matka powiedziała wcześniej DailyMail.com, że posocznica zaatakowała kości jej córki, często lądując w szpitalu, ponieważ coś tak niewinnego jak upadek z huśtawki może skutkować złamaniem lub zwichnięciem.

„To tylko przypomnienie, że nie wyjdzie się z tego bez szwanku” – powiedziała pani Cummings.



Link źródłowy