Strona główna Polityka Ludzkie szczątki przemycane jako dzieła sztuki do Nowego Jorku wracają do Vanuatu...

Ludzkie szczątki przemycane jako dzieła sztuki do Nowego Jorku wracają do Vanuatu z pomocą FBI

19
0


Kiedy w tym tygodniu w muzeum narodowym wyspiarskiego narodu Vanuatu na Pacyfiku otwarto skrzynię eskortowaną przez FBI z Nowego Jorku, Kaitip Kami natychmiast rozpoznał znajdujący się w niej posąg.

Zawierała czaszkę męskiego przodka plemion górskich Malakula, jego rodzinnej wyspy, powiedział Kami, kustosz w Centrum Kultury Vanuatu.

„Gdy na to spojrzałem, od razu wiedziałem” – powiedział. „Rozpoznaję go tam, gdzie jego miejsce, w buszu”.

Zastępca sekretarza stanu USA Kurt Campbell wziął udział w czwartek w stolicy Port Vila w ceremonii repatriacji pięciu skrzyń z relikwiami ludzkimi w ramach największego zwrotu takich przedmiotów sakralnych, kończącego ośmioletnie śledztwo FBI.

Zawartość obejmowała dwie czaszki ulepione z błota i trzy duże kukły, zwane rambarampami, z których każda zawierała czaszkę mężczyzny, w unikalny sposób pomalowaną tak, aby przedstawiała ostatnie etapy jego życia – powiedział Kami.

Prawdopodobnie skradzione z domu sakralnego w wiosce w buszu, zostały skonfiskowane przez FBI w 2016 roku z majątku zmarłego kolekcjonera z Nowego Jorku, który zgromadził 200 przedmiotów sakralnych pochodzących z rdzennych kultur z całego świata.

„Nowy Jork jest światową stolicą sztuki i dlatego jest światową stolicą przestępczości artystycznej” – powiedział Chris McKeogh, agent w zespole FBI ds. przestępstw artystycznych, który udał się do Vanuatu na czwartkowe wydarzenie.

Ceremonia repatriacji świętych relikwii ludzkich przez USA w Port Vila w Vanuatu
Zastępca sekretarza stanu USA Kurt Campbell opuścił w czwartek ceremonię repatriacji w Port Vila na Vanuatu.Marka Lowena / Reuters

„Nie wiemy, kto je zrabował ani kto wywiózł z kraju, ale na świecie istnieje rynek na szczątki ludzkie, niestety są one przedmiotem handlu ludźmi i są zbierane” – powiedział w wywiadzie.

Zwrot wizerunków z Vanuatu, największego z nich mierzącego 3,5 metra długości i ważącego 700 funtów, stanowił największe wyzwanie logistyczne, przed jakim stanął zespół zajmujący się przestępczością artystyczną, dodał McKeogh.

„Są niezwykle delikatne, prawdopodobnie najbardziej delikatne obiekty, jakie kiedykolwiek spotkaliśmy” – powiedział.

Po zatrzymaniu przetrzymywano je w magazynach o kontrolowanej temperaturze w Nowym Jorku, podczas gdy śledczy FBI szukali wskazówek na temat ich pochodzenia.

W 2018 roku skontaktowali się z profesor antropologii Holly Cusack-McVeigh na Uniwersytecie Indiana, aby pomóc w „ogromnej, przejętej kolekcji” – powiedziała.

Cusack-McVeigh, która zrekrutowała swoich uczniów do identyfikowania porównywalnych przedmiotów w muzeach na całym świecie, powiedziała, że ​​Muzeum Nowej Zelandii było w stanie zidentyfikować przedmioty z Vanuatu.

„W XVIII i XIX wieku miał miejsce intensywny handel ludzkimi czaszkami, przedmiotami nagrobnymi (obiektami pochówku) i przedmiotami sakralnymi pochodzącymi od grup kulturowych z całego Pacyfiku” – powiedziała Reuterowi.

Zespół szybkiego rozmieszczenia FBI opracował plan dla funkcjonariuszy eskortowania pięciu specjalnie zbudowanych skrzyń podczas wieloetapowej podróży z Waszyngtonu do Vanuatu, gdzie Stany Zjednoczone otworzyły w tym roku ambasadę.

Plemię Smol Nambas w Malakuli zaprzestało praktykowania rambarampu 50 lat temu po przejściu na chrześcijaństwo, powiedział Kami. Potrafią rozpoznać człowieka po jego wizerunku.

Plemię nie chowało swoich zmarłych, zamiast tego umieszczało ciała na platformie na okres do 50 dni, zanim usunięto kości. Po roku wykonali posąg, uformowali czaszkę z błota i materiałów roślinnych i umieścili ją w świętym domu męskim.

„To właśnie tam ludzie chodzą i kradną wszystkie te rzeczy” – powiedziała Kami.

Rambaramp nie powinien być wystawiany poza Vanuatu, ponieważ jest „częścią człowieka” – powiedział Kami.

„Jesteśmy naprawdę szczęśliwi, że możemy powitać naszych przodków – to dla nas szczęśliwy moment”.

Dodał, że wizerunki to największa repatriacja muzeum w ramach wysiłków na rzecz zwrotu relikwii, w tym szczątków ludzkich, z całego świata.

„Głęboko szanujemy dziedzictwo kulturowe i świętość tych artefaktów” – Campbell powiedział reporterom w Vanuatu.



Link źródłowy