Kilka koreańskich dramatów podbiło świat OTT. Ale czy wiesz, że koreańskie filmy są równie wciągające i zabawne? Dziś opowiemy Wam o koreańskim filmie, który opowiada o geju i ogarniętej skandalem kobiecie oraz o tym, jak ich nieoczekiwana przyjaźń staje się problemem i rozwiązaniem dla obu osób. Tak! mówimy o „Love In The Big City”, filmie opartym na opublikowanej w 2019 roku powieści Park Sang-young pod tym samym tytułem. W rolach głównych występują Kim Go-eun i Noh Sang-hyun.
Oto 5 powodów, dla których niedawno wydany film „Love In The Big City” zasługuje na cały szum:
Działka
Fabuła koncentruje się na współczesnej miłości w ruchliwym mieście, badając wzloty i upadki związków. Jest przystępny dla każdego, kto poruszał się po świecie miłości w dzisiejszym dynamicznym świecie, co ułatwia widzom utożsamienie się z historią. Film porusza także tematy rozwoju osobistego, przyjaźni i znaczenia własnej tożsamości.
Główni aktorzy
Główną rolę kobiecą gra Kim Go-Eun, znana z ról w filmach „Goblin” i „Exhuma”. Z drugiej strony Noh Sang-hyun gra główną rolę męską w „Love In The Big City”, który wcześniej grał rolę chrześcijańskiego pastora Baeka Isaka w „Pachinko”.
Łuk Charakteru
Rozwój postaci to kolejny plus „Love In The Big City”. Każda postać jest wielowymiarowa, ze swoimi marzeniami, lękami i zmaganiami. W miarę rozwoju historii widzowie w imponujący sposób są świadkami ich wzrostu i ewolucji.
Trafność
W dzisiejszym, szybko zmieniającym się świecie „Love In The Big City” porusza współczesne problemy, z którymi boryka się wiele osób. W grę wchodzą naciski społeczne i walka o równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Oglądając te istotne tematy, film będzie bliski widzom. Podkreśla złożoność współczesnego życia i miłości, czyniąc go lustrem społeczeństwa.
Piękne ujęcia
Zdjęcia do filmu „Miłość w wielkim mieście” pięknie oddaje żywotność i energię miejskiego życia. Od oszałamiających ujęć panoramy po intymne chwile między postaciami — każda klatka jest starannie wykonana. Film wyreżyserował Lee Eon-hie, znany z filmu „It’s Time for the”.
Przeczytaj także: BTS J-Hope oficjalnie kończy swoją obowiązkową służbę wojskową, dzięki fanom i społeczności